Abp S. Szewczuk: "Ukraina dzisiejsza jest jak kobieta rodząca w bólach dziecko"

Fot. EWTN / Youtube
KAI / kb

Ukraina jest dzisiaj w bólu, płacze i cierpi, jest zraniona. Ale my prosimy Ducha Świętego, aby nasz ból i nasze cierpienia przemienił w cierpienia dla nadziei – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) abp Światosław Szewczuk. 8 czerwca, w 105. dniu agresji rosyjskiej przeciw Ukrainie, wygłosił on tradycyjne przemówienie do całego społeczeństwa, komentujące bieżące wydarzenia. Porównał w nim dzisiejszą Ukrainę do kobiety rodzącej w bólach dziecko.

Chociaż cała linia frontu jest w ogniu, to nasi żołnierze, dzięki którym zobaczyliśmy słoneczne światło dzisiejszego poranka, "dokonują cudów męstwa" – stwierdził mówca. Jego zdaniem "dusza i siła ukraińska umacniają się i zbliża się zwycięstwo".

Abp Szewczuk o Ukrainie

Jednocześnie arcybiskup większy kijowsko-halicki zwrócił uwagę, że dla cywilnej ludności ziemi chersońskiej sytuacja stała się po prostu krytyczna i w praktyce nie można im pomóc, dostarczając im żywność, lekarstwa. "Obszar ten jest odcięty tak jak Ukraina w czasie Wielkiego Głodu [w latach trzydziestych XX wieku - KAI]. Wyjazd stamtąd też staje się dość trudny. Wiele osób wróg skazał wprost na powolną zagładę" – oświadczył hierarcha.

Zaznaczył następnie, że dziś Kościół przeżywa szósty dzień Dekady Misyjnej, zbliżający wiernych do uroczystości Zesłania Ducha Świętego i "oczekujemy przybycia do nas Trzeciej Osoby Trójcy Świętej – tej jedynej, w której można pokładać nadzieję".

"I dzisiaj Słowo Boże mówi nam o bólu jako o nadziei. Pan zwraca się do swych uczniów w czasie Ostatniej Wieczerzy ze słowami: «Kobieta przeżywa ból, gdyz przyszła jej godzina. Ale potem nie pamięta już swego bólu, bo narodził się człowiek, człowiek przyszedł na świat». Prosimy Ducha Świętego, aby nasza walka była prawdziwą ciążą nadziei narodzin nowej Ukrainy" – zaapelował zwierzchnik UKGK.

Wskazał, że podczas spotkań z kobietami, które straciły swych najbliższych na wojnie, można od nich usłyszeć prawdziwą modlitwę o to, aby ofiara ich mężów, synów, córek nie była daremna. "Spotykając się z naszymi żołnierzami, zwłaszcza rannymi, słyszymy, że są oni gotowi nadal cierpieć i przeżywać ból, byle tylko ratować życie ludzkie" – mówił dalej abp Szewczuk.

Zauważył, że "człowiek, który w bólach przychodzi na świat, który odnawia się w tych wojennych cierpieniach, nadaje sens temu wszystkiemu, co dzisiaj przeżywamy". Dodał, że dlatego tak ważne jest, "o czym mówią matki naszych poległych bohaterów, aby ich dzieci oddały życie nie nadaremnie".

"Prosimy dzisiaj: Duchu Święty, daj nam nadzieję, daj nam radość spotkania z nowym człowiekiem, który oto w bólach przychodzi na świat" – zakończył swe orędzie abp Szewczuk.

Źródło: KAI / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp S. Szewczuk: "Ukraina dzisiejsza jest jak kobieta rodząca w bólach dziecko"
Komentarze (1)
GR
~Gabriela Rozkosz
11 czerwca 2022, 08:26
Pokój to nie jest - podszyte krzywdą - poddańcze podporzadkowanie się agresorowi. Taki „pokój” to fałsz służący złu. Ten prawdziwy „ucałuje się ze sprawiedliwością”, a wtedy „ziemia wyda swój owoc”. Szalom!