Abp Szewczuk: Franciszek codziennie modli się o pokój w Ukrainie
(fot. 5 канал / youtube.com)
KAI / ml
Franciszek codziennie modli się o zakończenie wojny i pokój w Ukrainie - powiedział abp Światosław Szewczuk.
Po wczorajszym spotkaniu zwierzchników katolickich Kościołów Wschodnich z papieżem zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w rozmowie z KAI poinformował, że podziękował Ojcu Świętemu za wsparcie i duchową opiekę nad narodem ukraińskim, Kościołem greckokatolickim i ponowił zaproszenie do odwiedzenia Ukrainy.
Podczas spotkania arcybiskup większy kijowsko-halicki odnosząc się do obecnej sytuacji kraju z humorem powiedział papieżowi, że "kiedy dziecko cierpi, to dobrze gdy ojciec go przytula i pociesza i tym samym wyraźnie pokazuje swoją ojcowską opiekę".
"Dla nas okazaniem takiej opieki były wizyty najwyższych rangą papieskich wysłanników w Ukrainie, w 2016 r. sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolina i w tym roku prefekta Kongregacji Kościołów Wschodnich, kard. Leonardo Sandri. Potem powiedziałem papieżowi Franciszkowi, że «dzieci z Ukrainy» teraz pytają kogo nam wyśle, aby nas pocieszyć. Wtedy większość zgromadzonych krzyknęła chórem, że musi to być sam Ojciec Święty. Na co Franciszek odpowiedział śmiechem" - powiedział abp Szewczuk.
Dodał, że wizyta papieża byłaby w obecnej sytuacji bardzo ważna, ponieważ nikt nie wie, jak powstrzymać wojnę na wschodniej Ukrainie, ani politycy, ani dyplomaci. "W ukraińskim narodzie tkwi bardzo mocna wiara, nie tylko wśród katolików ale i prawosławnych, że gdy papież przyjedzie to wojna się skończy. Uważa się, że papieska posługa to nie tylko budowanie mostów ale też głoszenie i wprowadzanie pokoju na ziemi i na to Ukraina czeka" - powiedział abp Szewczuk.
Franciszek zwrócił uwagę, że obecnie większość Kościołów wschodnich cierpi, czy to w Syrii, czy Iraku czy w Ukrainie i zachęcił do gorącej modlitwy o pokój. Stwierdził przy tym dobitnie, że jest to m.in. dowód na istnienie diabła, który prowokuje do wojen i zadawania cierpień. Z drugiej strony zwrócił uwagę, że cierpienia zbliżają chrześcijan coraz bardziej do cierpiącego Jezusa Chrystusa na krzyżu i uczestnictwa w misterium zbawienia. Poprosił o szczególną opiekę nad wiernymi poprzez głęboką modlitwę i głoszenie słowa Bożego.
"Zachęcił nas do rachunku sumienia ile czasu codziennie przeznaczamy na modlitwę i jak troszczymy się o głoszenie Ewangelii" - powiedział abp Szewczuk.
Franciszek zapewnił zwierzchnika UKGK o swojej modlitwie i poparciu dla Ukrainy i wyznał: "Przed ikoną Matki Bożej, którą kiedyś otrzymałem od ciebie w Argentynie, codziennie zapalam świeczkę w intencji pokoju na Ukrainie i modlę się o zakończenie wojny".
Podczas spotkania z patriarchami i arcybiskupami katolickich Kościołów wschodnich papież mówił m.in. o kapłańskiej diakonii. Zaznaczył, że prymat papieski rozumie jako posługę dla całego Kościoła. "Były to bardzo ważne słowa, gdyż nie zawsze jest to dla nas jasne na czym ma polegać wspieranie papieża w jego pracy" - powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki.
Franciszek odniósł się też do mianowania nowych biskupów i podkreślił, że biskupi mają być sługami swoich wspólnot. Abp Szewczuk przypomniał, że UKGK podobnie jak inne Kościoły wschodnie wybiera swoich biskupów, a papież akceptuje i błogosławi wyborowi. "Tym samym jako Synody Biskupów Kościołów wschodnich pomagamy papieżowi w jego posłudze" - powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł