Abp Szewczuk: nie opuszczajcie wiernych

Kapłan nigdy nie powinien opuszczać swych wiernych i w każdych okolicznościach ma być z nimi - przypomniał arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk. Jest to jedno z 9 poleceń, zawartych w ogłoszonym 19 lutego przez służbę informacyjną Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) Rozporządzeniu nt. właściwego postępowania duchowieństwa w obecnej sytuacji politycznej na Ukrainie.

Na początku dokument stwierdza, że Kościół jest "wspólnotą dzieci Bożych, zjednoczonych wiarą w Trójjedynego Boga, kapłan zaś jest sługą tej wspólnoty, obrazem Chrystusa - Dobrego Pasterza, obecnym czynnie wśród swego narodu".

W następnych punktach abp Szewczuk przypomina, że "każdy kapłan jest obliczem Kościoła i ma pełnić swe powołanie zgodnie z jego nauczaniem", a podstawowymi jego zadaniami są "głoszenie Słowa Chrystusowej Ewangelii, udzielanie sakramentów, prowadzenie narodu w modlitwie, post i służenie potrzebującym". Kolejny punkt głosi, że "Kościół jest aktywnym uczestnikiem procesów społecznych, ale nie politycznych, dlatego kapłan nie ma prawa stać na czele działań politycznych ani wygłaszać przemówień politycznych".

W punkcie 5. zwierzchnik UKGK podkreślił, że kazalnica kościelna ma służyć włącznie do głoszenia Słowa Bożego i moralności chrześcijańskiej, a w następnym, że ksiądz we wszystkich okolicznościach życiowych ma budować pokój, zwłaszcza w warunkach protestu społecznego, toteż surowo zabrania mu się nawoływania do przemocy. Powołaniem duszpasterza we wszystkich aktualnych i palących okolicznościach jest, aby nie opuszczał on swych wiernych i zawsze był z nimi - głosi punkt 7. Rozporządzenia. Łączy się z tym kolejny punkt, zobowiązujący każdego duchownego, by - odrzuciwszy wszelki strach - był świadkiem Chrystusa i Jego prawdy. I wreszcie w 9. punkcie abp Szewczuk zaznacza, że wszyscy przedstawiciele duchowieństwa "mają pamiętać, zwłaszcza w obecnych okolicznościach, jak ważne jest posłuszeństwo ich kierownictwu kościelnemu".

Autor Rozporządzenia zapewnił biskupów i kapłanów o swej bliskości z nimi i wspólnym z nimi opłakiwaniu ran zadanych narodowi i podkreślił, że szczególnie w obecnych, trudnych warunkach ważne jest "bycie z Bogiem i bliźnimi w modlitwie i posłudze". "Niech błogosławieństwo Boże spoczywa na naszym Kościele i na naszym narodzie!" - zakończył swe przesłanie arcybiskup większy kijowsko-halicki.