Adam Żak SJ: o problemie wykorzystywania nieletnich trzeba mówić otwarcie
Jedną z największych bolączek Kościoła jest nieumiejętność komunikowania z wiernymi na temat przestępstw wykorzystywania nieletnich - mówił w Krakowie o. Adam Żak SJ. Koordynator KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży podkreśla, że dzień modlitwy i pokuty za te grzechy ma służyć "odzyskaniu mowy" przez Kościół.
W Krakowie odbyło się szkolenie dla zespołów budujących w metropolii system prewencji i ochrony dzieci i młodzieży. "Chcemy wskazać różne typy prewencji, które muszą być uwzględnione, bo czym innym jest wyciąganie wniosków z dokonanych przestępstw, a czym innym profilaktyka uniwersalna, która zajmuje się tym, by do takich aktów nie dochodziło" - wyjaśniał jezuita w rozmowie z dziennikarzami.
Eksperci Centrum Ochrony Dziecka: termin "nadużycia seksualne" jest nieprawidłowy >>
Szef Centrum Ochrony Dziecka zaznaczył, że w tym procesie jest istotne, by Kościół się modlił. "To znaczy, żeby rozpoznał przed Bogiem, że te grzechy i przestępstwa znajdują się w jego wnętrzu" - doprecyzował zakonnik. Dodał, że chodzi nie tylko o rozpoznanie, ale także o świadomość, że grzechy te ranią Kościół. Według niego, jest to warunek rzeczowej komunikacji, potrzebnej do tego, by "wyświetlić prawdę i nie iść po omacku, tylko konkretnie rozwiązywać problemy".
Koordynator KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży ocenił, że jedną z poważniejszych bolączek Kościoła jest nieumiejętność komunikowania na ten temat. "To są sprawy bolesne i wstydliwe. Chodzi przecież o przestępstwa, które są popełnione przez ludzi, którzy oficjalnie zostali posłani, żeby prowadzić do Chrystusa, a czynią coś innego, dając zgorszenie i siejąc przerażenie we wspólnocie Kościoła" - stwierdził. Jego zdaniem, przypadający dzisiaj dzień modlitwy i pokuty za grzechy wykorzystywania nieletnich służy temu, by Kościół "odzyskał mowę" w tej sprawie.
Wykorzystywanie seksualne i klerykalizm w Kościele >>
O. Żak poinformował także, że w ciągu najbliższych miesięcy gotowy będzie raport na temat skali wykorzystywania nieletnich w Kościele. Do sekretariatu KEP spłynęły już dane ze wszystkich diecezji, które są analizowane i opracowywane przez zespół Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Respondenci byli pytani m.in. o liczby przypadków, reakcje przełożonych na zgłoszenia, wiek sprawcy, jak długo trwał proceder, a także - jakie przeprowadzono działania i czy zapadły wyroki w tych sprawach. "Raport będzie odzwierciedlał to, co Kościół wie na ten temat" - podkreślił duchowny.
Skomentuj artykuł