Afera w parafii z udziałem proboszcza. "Próba ingerencji przedstawiciela władzy państwowej"

Fot. Patrick Daxenbichler / depositphotos.com
rmf24.pl / tk

Część wiernych z parafii w Łąkcie Górnej (woj. małopolskie) wsparła swojego proboszcza, podpisując się pod pismem rady parafialnej skierowanym do wojewody małopolskiego. Zdaniem parafian działania wojewody wobec duchownego stanowią "element politycznej debaty i ingerencję" w życie wspólnoty.

Dokument broniący księdza wpłynął w poniedziałek do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego i ma zostać przekazany również biskupowi tarnowskiemu Andrzejowi Jeżowi. Jak podała rada parafialna, poparło go ponad 500 osób.

DEON.PL POLECA

 

 

Co powiedział proboszcz?

Część parafian sprzeciwiła się temu, że wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) zaangażował się w sprawę proboszcza Janusza Czajki, kierując do biskupa apel o reakcję na jego wypowiedzi.

Podczas jednego z nabożeństw ks. Czajka powiedział: "Podziękujcie księdzu proboszczowi Żegociny, który powiedział: 'jedna godzina (religii - przyp. red.) i koniec. Głosujemy za Trzaskowskim, za aborcją, za eutanazją, za pe***ami'". Następnie kontynuował: "Myśmy się buntowali, myśmy stawiali tutaj opór".

W odpowiedzi na te słowa wojewoda zwrócił się do biskupa, podkreślając, że "głęboko wierzy we właściwą reakcję Księdza Biskupa, która pozwoli wyeliminować mowę nienawiści, przejawy wszelkiego rodzaju dyskryminacji czy agitacji politycznej z wystąpień zarówno proboszcza Janusza Czajki (niezależnie od funkcji, jaką będzie on sprawował), jak i wystąpień innych księży w podległych diecezji tarnowskiej parafiach".

Stanowisko rady parafialnej

W liście do wojewody rada parafialna stwierdziła, że jego apel do biskupa traktuje „jako próbę ingerencji przedstawiciela władzy państwowej w wewnętrzne sprawy parafii”.

DEON.PL POLECA


"Z głębokim żalem stwierdzamy, że Pańskie pismo stało się elementem politycznej debaty i ingerencją w życie naszej parafii" – napisano.

Dodano również, że wypowiedź ks. Czajki została "wyrwana z kontekstu i wykorzystana do medialnej nagonki". Parafianie podkreślili długoletnią posługę duchownego, jego wsparcie dla rodzin, osób chorych i potrzebujących.

"Jak każdy człowiek ma prawo do wyrażania swoich emocji i stanowiska" – wskazała rada.

Reakcja diecezji

Diecezja tarnowska zapowiedziała podjęcie działań wobec proboszcza. W ubiegłym tygodniu ksiądz złożył wyjaśnienia przed biskupem. Niezależnie od wygłoszonego kazania, planowano przeniesienie go do innej parafii.

Źródło: rmf24.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Afera w parafii z udziałem proboszcza. "Próba ingerencji przedstawiciela władzy państwowej"
Komentarze (6)
JF
~Janusz Fijołek
27 sierpnia 2025, 16:42
Akurat afera z kilkoma emocjonalnymi wypowiedziami odchodzącego prowincjonalnego proboszcza z jakiejś Koziej Wólki nie bardzo potrafi rozgrzać przebodźcowanych konsumentów mediów. Co innego, gdyby tak biskup sobie pozwolił
AS
~Antoni Szwed
27 sierpnia 2025, 10:48
"W liście do wojewody rada parafialna stwierdziła, że jego apel do biskupa traktuje „jako próbę ingerencji przedstawiciela władzy państwowej w wewnętrzne sprawy parafii”." TAK, to jest ingerencja władzy państwowej ograniczająca wolność wypowiedzi księdza proboszcza. Jako OBYWATEL RP ma prawo do zabierania głosu w istotnych sprawach społecznych, także politycznych. To nie jest żadne przestępstwo!! Władza świecka próbuje wprowadzać cenzurę w naszym kraju. To niedozwolone w świetle obowiązującego prawa świeckiego. Ksiądz ma prawo, zgodnie z nauką Kościoła wyrażać NEGATYWNĄ opinię na temat aborcji, eutanazji itd., zwłaszcza jeśli ta krytyka ma charakter moralny. W takich sytuacjach lokalny biskup winien stawać w obronie księdza. W słusznych sprawach, zgodnych zresztą z nauką Kościoła, biskup MUSI bronić podległego mu księdza.
WT
~Wojciech T.
26 sierpnia 2025, 15:31
Czy polscy biskupi są jeszcze wierzący? Bo mieli być solą ziemi, ale gdy zwietrzeli, cóż zostało?
AS
~A Szczawiński
30 sierpnia 2025, 07:26
Też mnie to nurtuje. Zwł. w aspekcie braku reakcji na dramatyczne błędy Franciszka i braku solidarności wobec prześladowanych księży.
HZ
~Hanys z Namysłowa
26 sierpnia 2025, 14:33
Mówią nienawiści jest mówienie o zboczeńcach, o eutanazji,czy mordowaniu nienarodzonych dzieci,Polsko jak nisko upadłeś,nawet za komuny można było o tym mówić.
GZ
~G. Z.
26 sierpnia 2025, 13:06
….ale ks. Czajka w struktury państwa ingerować może …. I wtedy jest dobrze ….