Australia: odpowiedź biskupów na rekomendacje ws. nadużyć seksualnych

Australia: odpowiedź biskupów na rekomendacje ws. nadużyć seksualnych
(fot. Michał Lewandowski)
KAI / pk

Australijscy biskupi odpowiedzieli na raport Komisji Królewskiej przedstawiający rekomendacje dotyczące instytucjonalnych reakcji na problem nadużyć seksualnych względem nieletnich. Przyjęto 79 z 80 zaproponowanych.

Na początku prawie 60-stronnicowego dokumentu biskupi dziękują Komisji i ofiarom, które postanowiły ujawnić przestępstwa. Jednocześnie hierarchowie wyrażają swoje ubolewanie z powodu zaistniałych wydarzeń i zobowiązują się do zrobienia wszystkiego, aby "uleczyć rany nadużyć" i uczynić Kościół "prawdziwie bezpiecznym miejscem". Odpowiedź jasno stwierdza, że Konferencja Episkopatu Australii we współpracy z Konferencją Wyższych Przełożonych Zakonnych nie mówi w imieniu całego Kościoła Powszechnego.

Z 80 rekomendacji Komisji Królewskiej 47 zaakceptowano, 13 z nich zostało przekazanych do Stolicy Apostloskiej, jedną pozostawiono do dalszego rozważenia, a kolejne przyjęto i wsparto uznając, że nie wymagają dyskusji. Jako jedyną odrzucono rekomendację, która zakłada łamanie tajemnicy spowiedzi. Powodem weta jest to, że sprzeciwia się ona fundamentom wiary katolickiej i zagraża wolności religijnej. Dokument zawiera także pewne wskazówki oraz informacje, jakie działania są już podejmowane przez Kościół.

Pośród 13 rekomendacji przekazanych Watykanowi znajdują się m.in. te, które dotykają kwestii ustanawiania biskupów, zmian zapisów w prawie kanonicznym, nieobowiązkowego celibatu dla księży diecezjalnych, czy upubliczniania decyzji Watykanu i trybunałów kościelnych. Na zakończenie biskupi przywołują słowa Franciszka, który apelował, aby "stworzyć kulturę zdolną do zapobiegania nadużyciom, ale także zapobiegać możliwości ich tuszowania i podtrzymywania".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Australia: odpowiedź biskupów na rekomendacje ws. nadużyć seksualnych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.