Badacze Holokaustu o ujawnieniu listy Żydów uratowanych przez Kościół. Zdania są podzielone
Dziennik "New York Times" zamieścił 10 września reakcje kilku badaczy Holokaustu na ujawnienie przez Papieski Instytut Biblijny 7 bm. wykazu nazwisk tysięcy rzymskich Żydów uratowanych przez instytucje kościelne podczas II wojny światowej. Niektórzy wyrażają "zadowolenie ze znalezienia konkretnych nazwisk", ale inni niezmiennie krytykują Piusa XII za jego "milczenie" w tej sprawie.
Włoska historyczka Liliana Picciotto z Fundacji CDEC, Żydowskiego Instytutu Badań w Mediolanie, podkreśliła swoją radość z powodu odnalezienia nazwisk uratowanych Żydów. - Mamy teraz konkretne nazwiska i liczby. Z historiograficznego punktu widzenia ten odnaleziony dokument jest dla nas rewelacją - oświadczyła.
Podobnie uważa Claudio Procaccia - dyrektor wydziału kultury Wspólnoty Żydowskiej w Rzymie. Oznajmił on, że na liście uratowanych znalazło się ok. 3200 osób mających żydowskie korzenie. Zaznaczył przy tym, iż "potwierdzanie ich tożsamości nie jest łatwe i wymaga dalszych żmudnych badań m.in. we współpracy z Yad Vashem w Jerozolimie". Dyrektorka tego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Holokaustem Iael Nidam-Orvieto stwierdziła ze swej strony, że "dokumenty te pozwolą nam zadać mnóstwo pytań w tej sprawie".
Znany z wybitnie krytycznego nastawienia do Piusa XII prof. David Israel Kertzer z Brown University w Rhode Island (w regionie Nowej Anglii) nie zmienił swojego stanowiska pod wpływem opublikowanych nowych dokumentów. Ten autor wydanej w 2022 r. książki "The Pope at War. The Secret History of Pius XII, Hitler and Mussolini" (Papież podczas wojny. Tajna historia Piusa XII, Hitlera i Mussoliniego) nadal uważa, że "papież nie nawoływał instytucji katolickich w Rzymie do ratowania Żydów. (...) Mimo że był świadom tego, co się wówczas działo, nie chciał antagonizować władz niemieckich".
Komentując tę jego wypowiedź watykanistka i autorka artykułu w dzienniku nowojorskim - Elisabetta Povoledo zwróciła uwagę, że istnieje też grupa historyków broniących Piusa XII, uważających, że "działał on nieoficjalnie, bez rozgłosu, pomagając Żydom i krytyka jego postaci wynika z ogólnie negatywnego nastawienia do Kościoła katolickiego". Jednocześnie zauważyła, iż zdaniem innych naukowców "potrzeba jeszcze wielu lat, aby przebrnąć przez te wszystkie dokumenty odnoszące się do Piusa XII i uzyskać pełniejszy obraz jego pontyfikatu".
Dziennik przypomniał, że od września 1943 do czerwca 1944 hitlerowcy wywieźli z Rzymu a następnie zamordowali ok. 2000 tamtejszych Żydów - prawie 1/6 ich populacji w tym mieście.
Pod koniec swojego artykułu E. Povoledo przypomniała, że pełny wykaz instytucji katolickich w Rzymie, które udzieliły schronienia Żydom, przedstawił już w 1961 włoski historyk Renzo de Felice w dodatku do swojej pracy "Historia włoskich Żydów w czasach faszyzmu". Nawiązując do tego dzieła, ks. prof. Dominik Markl SJ, biblista i badacz judaizmu w Uniwersytecie w Innsbrucku (Austria), zauważył, że "do niedawna sądzono, iż cała ta dokumentacja dotycząca (nazwisk) uratowanych Żydów bezpowrotnie zaginęła (…), toteż opublikowane ostatnio przez Instytut Biblijny nazwiska to bezcenne znalezisko dla historyków, zajmujących się tym okresem".
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł