Benedykt XVI wróciłby chętnie do Altötting
Benedykt XVI chętnie wróciłby do sanktuarium, do którego pielgrzymował już jako dziecko. Podkreślił to na łamach pisma "Altöttinger Liebfrauenbote" administrator apostolski bawarskiej diecezji Pasawa bp Wilhelm Schraml po spotkaniu z papieżem seniorem.
Hierarcha ujawnił, że Benedykt XVI z tęsknotą wspominał swoje rodzinne strony i zazdrościł mu, że może resztę życia spędzić w domu sąsiadującym z sanktuarium w Altötting.
Bp Schraml był przed kilkoma tygodniami w Rzymie. Kiedy odwiedził Benedykta XVI w watykańskim domu "Mater Ecclesia" i powiedział, że w przyszłości zamieszka w "domu papieża Benedykta XVI" z widokiem na plac przed Kaplicą w Altötting, wówczas papież senior zareagował spontanicznie: "Chętnie bym się na to zamienił".
Joseph Ratzinger od wczesnego dzieciństwa był blisko związany z Altötting, nieopodal którego leży Marktl Am Inn, miejscowość, w której się urodził. Rodzina Ratzingerów regularnie pielgrzymowała do Czarnej Madonny w Altötting.
Gdy "papież z Bawarii" odwiedził w 2006 roku swoje strony rodzinne, pojechał również do Altötting, gdzie na placu przed kaplicą odprawił Mszę św. Benedykt XVI pozostawił wówczas w prezencie swój kardynalski pierścień. Dziś pierścień jest umocowany przy berle Czarnej Madonny.
Jak twierdzi bp Schraml, Benedykt XVI nie jest jedynym, który zazdrości mu mieszkania w Altötting. Taki zamiar ma również kardynał Joachim Meisner z Kolonii. W 2008 roku na prośbę papieża Benedykta XVI metropolita Kolonii podarował sanktuarium Złotą Różę. Był to pierwszy w niemieckich sanktuariach złoty kwiat, symbolizujący Jezusa Chrystusa.
Altötting jest największym spośród tysiąca miejsc pielgrzymkowych w Niemczech. Pielgrzymuje tam rocznie ponad milion osób.
W centrum jednego z najpiękniejszych placów Europy znajduje się Kaplica Łask, której kult sięga VII wieku. Czczona w niej rzeźba Czarnej Madonny z Dzieciątkiem Jezus na rękach otoczona jest 21 srebrnymi urnami, w których umieszczone są serca książąt i królów Bawarii, wielkich czcicieli Maryi. Pochodzi ona prawdopodobnie z XI wieku z Burgundii lub Nadrenii. W Altötting, gdzie Maryja otaczana była czcią od IX wieku, znalazła się ok. 1330 r. O tym, że kult słynącej łaskami figury trwa już ponad 500 lat, świadczą dwa zapisy z 1489 r. o cudownych uzdrowieniach.
Szczególnym kultem otaczał Altötting również panujący w Bawarii dom Wittelsbachów, który decyzją księcia Maksymiliana I obrał Czarną Madonnę za patronkę tego kraju związkowego. Altötting jest jednym z członków Stowarzyszenia Miast Sanktuariów Europy "Shrines of Europe" (Sanktuaria Europy). Pozostałe to Częstochowa, portugalska Fatima, włoskie Loreto, Lourdes we Francji i Mariazell w Austrii.
Skomentuj artykuł