Bielsko-Biała: modlitwa o ustanie epidemii przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II
Postać doktora Edmunda Wojtyły, starszego brata Karola Wojtyły, który pracował w bielskim Szpitalu Miejskim jako lekarz i zmarł w 1932 roku na szkarlatynę po tym, jak zaraził się od jednej z pacjentek – przypomniał bp Roman Pindel przed modlitwą 2 kwietnia, w 15. rocznicę śmierci Jana Pawła II.
O godz. 21.37, stojąc przed papieskim pomnikiem na dziedzińcu kurialnym, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej zaapelował, by za wstawiennictwem świętego papieża prosić Boga o ustanie epidemii koronawirusa.
Biskup zauważył, że śmierć starszego brata, lekarza z Bielska, poruszyła ogromnie młodego Karola. Wcześniej przyszły papież, jako 10-12 letni chłopiec, chętnie odwiedzał z ojcem Edmunda, przyjeżdżając do Bielska z pobliskich Wadowic. „Od tych przyjazdów coś ważnego się dla Karola zaczęło. Po raz pierwszy zobaczył chrześcijan innego wyznania - ewangelickie diakonise opiekujące się pięknie chorymi. Zaczęło się też coś bardzo ważnego: patrzenie na śmierć kogoś bliskiego” – podkreślił i wezwał do modlitwy przez wstawiennictwo św. Jana Pawła o ustanie epidemii. „Módlmy się w mieście, w którym umarł jego starszy brat w okresie, w którym kobieta umierała na chorobę zakaźną” – dodał.
Biskup odmówił następnie dziesiątkę Różańca. Modlitwa była transmitowana przez media społecznościowe.
Edmund Wojtyła był lekarzem, który w wieku 26 lat oddał życie, ratując pacjentkę chorą na płonicę w Szpitalu Miejskim w Bielsku. Zmarł po ciężkiej, trwającej 4 dni chorobie 4 grudnia 1932 roku. Pogrzeb doktora Wojtyły zgromadził wielu ludzi na cmentarzu w Bielsku, gdzie pochowano młodego lekarza. Obecnie jego ciało spoczywa na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Skomentuj artykuł