Biskupi luterańscy ws. wyroku TK: nie chcemy narzucać swojej wizji światopoglądowej, ani moralnej innym obywatelom naszego państwa

(fot. youtube.com)
KAI / ml

Misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii i kształtowanie sumień, a nie forsowanie określonych rozwiązań moralnych poprzez narzucanie ich za pomocą regulacji prawnych w sferze państwa. Ludzie zostali obdarowani wolnością Bożych dzieci, co oznacza samodzielne podejmowanie decyzji w swoim życiu oraz ponoszenie odpowiedzialności za podjęte wybory, także te najtrudniejsze - głosi przesłane KAI oświadczenie Konferencji Biskupów Luterańskich.

Odnosi się ono do sytuacji w Polsce i protestów, które rozpoczęły się po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Poniżej tekst oświadczenia:

Oświadczenie Konferencji Biskupów Luterańskich

DEON.PL POLECA

Zaniepokojeni sytuacją, jaka ma miejsce w polskim społeczeństwie, podziałami, które przebiegają często poprzez rodziny, jako Konferencja Biskupów Luterańskich pragniemy wyrazić naszą duszpasterską troskę. Od wielu dni odbywają się w Polsce największe protesty od początku lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy, strajki powszechne dotyczyły naprawy sytuacji ekonomicznej, a skończyły się walką o odzyskanie wolności. Czterdzieści lat później, na ulice wyszły przede wszystkim kobiety. Mężczyźni stoją ramię w ramię z protestującymi. Zdecydowaną większość stanowią młodzi, niezadowoleni ludzie. Kościół nie może patrzeć obojętnie na to, co dzieje się w naszym społeczeństwie. Przyszło nam żyć w czasie pandemii, w okresie szczególnego zagrożenia życia setek czy już tysięcy osób, a mimo to, tak wielu ludzi mając świadomość epidemicznego zagrożenia, gotowych jest manifestować, walczyć o swoje prawa i wolności.

Dla luteran na całym świecie istotnym elementem chrześcijańskiego świadectwa jest obecność w debacie publicznej. Teologia luterańska w oparciu o reformacyjną naukę o dwóch władzach wskazuje na wyraźny podział kompetencji Kościoła i państwa. Misją Kościoła jest głoszenie Ewangelii i kształtowanie sumień, nie zaś forsowanie określonych rozwiązań moralnych poprzez narzucanie ich za pomocą regulacji prawnych w sferze państwa. Zadaniem Kościoła jest składanie świadectwa, a nie przymuszanie, narzucanie swojej woli czy kontrolowanie.

Z biblijnej perspektywy i reformacyjnego przekazu uczymy się, że zostaliśmy obdarowani wolnością Bożych dzieci, co oznacza samodzielne podejmowanie decyzji w swoim życiu oraz ponoszenie odpowiedzialności za podjęte wybory, także te najtrudniejsze. Takie pojmowanie wolności każe dzisiaj wielu ludziom głośno wypowiadać słowo sprzeciwu, często w formie, która daleka jest od werbalnej poprawności. Kościół musi wsłuchiwać się w pytania, skargi, żale czy nawet krzyki ludzi. Przestaje wypełniać powołanie, gdy odwraca się od sfrustrowanych, poszukujących, od tych, którzy wykrzykują pod jego adresem swoją złość, a nawet deklarują swoją niewiarę.

Mamy świadomość, że powodem tak wielkiego buntu jest decyzja Trybunału Konstytucyjnego, która odchodzi od przyjętych dwadzieścia siedem lat temu rozwiązań mających na celu ochronę płodu ludzkiego, przy jednoczesnym zapewnieniu ochrony życia, zdrowia i godności kobiety będącej w ciąży oraz zapewnieniu wolności podejmowania decyzji w sytuacjach skrajnie trudnych wyborów moralnych.

W Oświadczeniu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Sprawie Ochrony Życia z roku 1991 odwołujemy się do tradycyjnego rozumienia świętości życia, wskazując zarazem, że zadaniem działania Kościoła nie jest wpływanie na ustawodawcę celem penalizacji aborcji. Ani wówczas, ani obecnie, my luteranie, nie chcemy narzucać swojej wizji światopoglądowej, ani moralnej innym obywatelom naszego państwa. Kościół zwiastując Ewangelię o usprawiedliwieniu z łaski przez wiarę propaguje opartą na świadomości wolności chrześcijańskiej etykę odpowiedzialności. Nauczanie Kościoła koncentruje się na kształtowaniu ludzkich serc i sumień oraz edukacji mającej, w tym konkretnym kontekście, na celu niedopuszczanie do sytuacji, w których na świat mają przyjść niechciane dzieci. Zadaniem Kościoła jest uczynić wszystko, aby aborcja przestała być sprawą priorytetową w dyskusji moralnej, a poprzez budowanie świadomości seksualnej i świadomego rodzicielstwa liczba zabiegów aborcyjnych została zminimalizowana. Uważamy, że kobietom, które musiały przeprowadzić zabieg aborcji ze względów medycznych, w wyniku przestępstw oraz wad letalnych należy zapewnić właściwą opiekę duszpasterską i w żadnym wypadku nie kształtować w nich poczucia winy. Jednocześnie wszechstronną opieką należy objąć rodziny, które podejmują się heroicznego wyzwania, jakim jest wychowywanie dzieci z wadami genetycznymi.

Świadomi odpowiedzialności za wspólnotę, którą tworzymy, apelujemy o wzajemny szacunek wszystkich stron sporu. Do rządzących zwracamy się z apelem o unikanie rozwiązań siłowych oraz poszukiwanie koniecznego w tej sprawie kompromisu. Do protestujących apelujemy o niekierowanie się w stronę radykalnych rozwiązań, lecz o dążenie do pokojowego dialogu. Ufamy, że dzisiejsza fala protestów w młodym pokoleniu skutkować będzie trwałym wzięciem na siebie odpowiedzialności za sprawy publiczne.

Jako Kościół zapewniamy o modlitwie, prosimy Boga o pokój i mądrość dla wszystkich, którym leży na sercu dobro Polski i wszystkich jej mieszkańców.

Przyjęto jednomyślnie w dniu 2 listopada 2020 r.

Konferencja Biskupów Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskupi luterańscy ws. wyroku TK: nie chcemy narzucać swojej wizji światopoglądowej, ani moralnej innym obywatelom naszego państwa
Komentarze (12)
AW
~ania waliszko
9 listopada 2020, 23:03
Luteranie polscy mówią "Tak" dla aborcji?
AW
~Artur Wojtkiewicz
7 listopada 2020, 08:39
Zdecydowana większość protestantów na zachodzie popiera aborcję, więc nic dziwnego. U nas jeszcze się czaja.
WR
Wow Ras
6 listopada 2020, 16:14
a co nas innowierca pouczać będzie ...( o ironio!)
HS
~H S
3 listopada 2020, 18:53
Biskupi luterańscy mają zupełnie inne zdanie, podejście na temat aborcji, ( nie wchodzi w grę polityka , tylko chodzi o życie ludzkie) chociażby ich słowa "....aby aborcja przestała być sprawą priorytetową, czyli aby nie była na pierwszym planie w dyskusji moralnej....dalej piszą ...uważamy, że kobietom które musiały przeprowadzić zabieg aborcji ze względów medycznych, a w wyniku wad letalnych, należy zapewnić właściwą opiekę duszpasterską i w żadnym wypadku nie kształtować w nich poczucia winy" No tak, nic się przecież nie stało, nie mówi się o grzechu, no bo światopogląd inny. Ksiądz luterański jest żonaty, a co by zrobił,? jeżeli by się dowiedział , że jego dziecko może być niepełnosprawne, czy przyjął by czy nie? Nic nie piszą o grzechu , o odpowiedzialności przed Bogiem, tylko o swoim światopoglądzie, a my katolicy chcemy zatrzymać grzech zabijania nienarodzonych dzieci.
AA
~A. Aristotle
3 listopada 2020, 16:18
No tak, typowi protestanci. Od trucizny wstrzykniętej przez Lutra nie mogą się wyzwolić. Grają wyrozumiałych, podlizują się ludziom a są zwyczajnymi sługami ducha tego świata, a tu potrzeba służyć Chrystusowi w całej Jego PRAWDZIE.
GR
~Głos rozsądku
3 listopada 2020, 17:58
Jezus nie przyszedł zmieniać panującego systemu prawno-politycznego (Izrael był pod okupacją Rzymu). Przyszedł służyć ludziom a nie władzy świeckiej. Jakże słabo znasz tą prawdę skoro tego nie wiesz.
3 listopada 2020, 19:49
Widzę, że jest pan/pani znawcą tematu. Czy można prosić o przykłady tejże trucizny ? Z chęcią poczytam
GR
~Głos rozsądku
3 listopada 2020, 12:59
Jakże to stanowisko różni się od zaangażowanego politycznie Kościoła katolickiego!!
3 listopada 2020, 12:53
Wynika z tego, że luteranie raczej nie będą się bić między sobą lub z niewierzącymi na ulicach jak katolicy...
3 listopada 2020, 19:50
Mój komentarz to tylko stwierdzenie pewnego faktu. Aż 291 osób nie zgadza się z nim dając "łapki w dół"... Aż tylu uważa, że jednak luteranie też się tłuką na ulicach tak jak my czy o co chodzi ?
GR
~Głos rozsądku
4 listopada 2020, 20:09
Ktoś się nudził i nawbijał łapek. Te wyniki o niczym nieświadczą i nie należy na nie zwracać uwagi.
4 listopada 2020, 22:14
@Głos. Wiem, zgrywam się, bo sam udowodniłem już kilka razy nabijając po kilkaset (!) łapek tam gdzie mi się chciało i udowodniając to. Apelowałem do redakcji już 2 razy o usunięcie tych idiotycznych łapek ale nie dociera póki co.