Biskupi: Udział w wyborach jest nie tylko powinnością obywatelską, ale też obowiązkiem katolika
Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. społecznych zaapelowała o powszechny udział w wyborach prezydenckich. Zaznaczyła, że jest to nie tylko powinnością obywatelską, ale też obowiązkiem katolika i każdego zatroskanego o dobro wspólne.
Z okazji 34. rocznicy ogłoszenia 1 maja 1991 r. encykliki Centesimus Annus, w której papież wskazał zasady funkcjonowania państwa demokratycznego oraz zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce rada Konferencji Episkopatu Polski ds. społecznych wydała komunikat przekazany PAP przez biuro prasowe KEP.
Zaapelowała w nim o jak najliczniejszy udziału w wyborach 18 maja, aby "w powszechny i odpowiedzialny sposób wskazać osobę godną tego politycznie ważnego stanowiska". "Katolicy, a także inne osoby, którym leży na sercu dobro Ojczyzny, powinni w swoim akcie wyborczym kierować się zasadami, które życie indywidualne i społeczne czynią godnym i szczęśliwym. Te zasady w swoim nauczaniu wskazywał św. Jan Paweł II" - wskazali członkowie rady KEP.
Podkreślili, że "udział w wyborach jest nie tylko powinnością obywatelską, ale też obowiązkiem katolika i każdego zatroskanego o dobro wspólne".
Rada Konferencji Episkopatu Polski powołuje się na św. Jana Pawła II i zachęca do udziału w wyborach
Przywołując encyklikę papieża Jana Pawła II Centesimus Annus zazczyli, że "Kościół docenia demokrację jako system, który zapewnia udział obywateli w decyzjach politycznych i kontrolowaniu własnych rządów". Dodali, za papieżem, że "demokracja nie może »sprzyjać powstawaniu wąskich grup kierowniczych, które dla własnych partykularnych korzyści albo dla celów ideologicznych przywłaszczają sobie władzę w państwie«".
Podkreślili, że "pierwszym i podstawowym elementem systemu demokratycznego jest uznanie i poszanowanie godności każdego człowieka". "Systemy polityczne, które negują godność osoby, najczęściej deformują istotę demokracji i przyczyniają się do tworzenia współczesnych totalitaryzmów" - napisali członkowie rady KEP.
Zwrócili uwagę, że "wśród podstawowych praw człowieka, na pierwszym miejscu papież wymienia prawo do życia, »którego integralną częścią jest prawo do wzrastania pod sercem matki od chwili poczęcia«". "Inne wymieniane prawa to: prawo do życia w rodzinie, prawo do pracy, prawo do wolności religijnej i obywatelskiej. Realizacja tych praw jest możliwa tylko w państwie praworządnym, gdzie »najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola człowieka«" - wskazali.
Uznanie prawdy o człowieku
Zaznaczyli, że "wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego". I jak dodali, "taka wolność może zniszczyć każde dobro wspólne i samego człowieka".
"Gdy nie uznaje się prawdy o człowieku, »to życie publiczne ulega wpływom interesów i sił, a demokracja traci sens«. Wówczas człowiek jest szanowany tylko na ile nie zagraża egoistycznym celom innych osób" - napisali.
Zaznaczyli, że "partie polityczne nie mogą stawiać siebie ponad wartościami, nie uznając obiektywnego kryterium dobra i zła".
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ich ewentualna II tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca. O urząd prezydenta rywalizuje 13 kandydatów: Artur Bartoszewicz (ekonomista), Magdalena Biejat (kandydatka Lewicy), Grzegorz Braun (europoseł wykluczony z Konfederacji), Szymon Hołownia (marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi), Marek Jakubiak (poseł koła Wolni Republikanie), Maciej Maciak (lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji), Karol Nawrocki (prezes IPN, kandydat popierany przez PiS), Joanna Senyszyn (była posłanka SLD, ekonomistka), Krzysztof Stanowski (dziennikarz), Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy i kandydat KO), Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców), Adrian Zandberg (poseł, kandydat partii Razem).
Źródło: PAP / pk


Skomentuj artykuł