Bp Dajczak: Prymas Wyszyński był człowiekiem wolnym nawet w świecie komunizmu
Bp Edward Dajczak podczas rekolekcji przed beatyfikacją kard. Wyszyńskiego powiedział, że Prymas Tysiąclecia uczy nas, jak kochać mimo że żył w zupełnie innej rzeczywistości. W świecie komunistycznej ideologii miał odwagę przypominać o wolności każdego człowieka – powiedział bp Dajczak.
Bp Dajczak przypomniał, że najważniejsze lata życia i działalności Prymasa przypadły na czas komunizmu. – To czas, którego wielu młodych ani nie pamięta, ani nie rozumie – stwierdził. Mimo tego, że jesteśmy zanurzeni w kontrastującej rzeczywistości to Kardynał może być dla nas wzorem i pokazywać nam jak żyć we współczesnym świecie. To niewątpliwie niezwykła postać, która, jak każdy święty, ma nam wiele do przekazania.
Bp Dajczak o kard. Wyszyńskim
Kard. Wyszyński był człowiekiem wolności. W świecie komunistycznej ideologii miał odwagę przypominać o wolności każdego człowieka. Sam także był wewnętrznie wolny, czego wyrazem były słowa, które skierował do tych, którzy go uwięzili: "Nie zmusicie mnie do nienawiści".
Uczestnicy rekolekcji mieli także okazję wysłuchać świadectwa dr Mileny Kindziuk, wykładowcy akademickiego, dziennikarki i publicystki, autorki biografii Prymasa. Wśród wielu cech kardynała Wyszyńskiego zwróciła ona uwaga na poczucie humoru Prymasa i zaufanie do Boga, jakim kierował się w życiu. Podkreśliła także, że był on wolny od nienawiści. – Po śmierci Bolesława Bieruta odprawił za niego Mszę św. i modlił się za niego do końca życia – mówiła dziennikarka.
Ogólnopolskie rekolekcje online przed beatyfikacją kard. Stefana Wyszyńskiego, które potrwają do 9 września, to inicjatywa społeczności akademickiej KUL. Kardynał Wyszyński był absolwentem, wykładowcą, jako biskup lubelski Wielkim Kanclerzem KUL, a w okresie PRL obrońcą niezależności uniwersytetu.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł