Bp Kopiec: prawda jest znakiem wolności

Prawda jest znakiem wolności, musi być, tak jak wolność, w naszych sercach - powiedział biskup Jan Kopiec w Warszawie podczas niedzielnych uroczystości dziękczynnych za beatyfikację ks. Jerzego Popiełuszki.

Bp Kopiec jest pomocniczym biskupem diecezji opolskiej, był także kolegą błogosławionego ks. Jerzego i wspólnie z nim jako kleryk odbywał służbę wojskową w Bartoszycach.

"Prawda i wolność muszą oddziaływać na kształt naszego życia, zarówno indywidualnego jak i całej naszej zbiorowości, którą stanowimy. Prawda i wolność muszą być w nas" - podkreślił hierarcha w homilii podczas mszy dziękczynnej odprawionej przed kościołem św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, której przewodniczył metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.

"Sam byłem świadkiem przez całe dwa lata koszarowego życia w Bartoszycach, a razem z nami był nasz kolega Jerzy. Przyglądaliśmy się sobie i wszyscy zadawaliśmy pytanie, jak się zachować i co zrobić. Nasłuchiwaliśmy takich bardzo dla nas zawstydzających wieści o szykanach, jakie spotykały Jerzego za to, że chciał w pełnej wolności domagać się prawdy - prawdy, która ma budować wspólną naszą ojczyznę, w której człowiek szanowałby drugiego człowieka, w której każdy miałby prawo do swojego rozwoju i do pójścia drogą, którą uznał za najpiękniejszą" - wspomina bp Kopiec.

"I wtedy zrozumieliśmy, że Jurek odczytał wcześniej niż my potrzebę szukania prawdy i mówienia prawdy. Jurek był dojrzalszy od nas" - przyznał ze wzruszeniem bp Kopiec.

"Dzisiaj doczekaliśmy zaszczytu, że możemy mu za to podziękować, że ratował nas, nasz honor, naszą godność, ale także i naszą wewnętrzną emigrację, że nie potrafiliśmy pójść dalej. Jurek tego dokonał" - podkreślił bp Kopiec. Hierarcha przypomniał, że tydzień temu, 6 czerwca została ogłoszona wielkość postawy ks. Jerzego Popiełuszki, która "zniszczyła opór wąskiego, ludzkiego egoistycznego serca, opór tych wszystkich, którzy ręki do wspólnego przyłożyć nie chcieli". Dodał, że "to było jego wielkie zwycięstwo". Bp Kopiec, nawiązując do grobu ks. Jerzego przy kościele św. Stanisława Kostki podkreślił, że jest on miejscem, które "na nowo łączy nasz naród, łączy na nowo nasze wszystkie wewnętrzne, nawet najbardziej niewypowiedziane skryte intencje".

Na zakończenie hierarcha wezwał do tego, byśmy potrafili przeżyć swoje życie dobrze i tak nim pokierować, aby "dojść do chwały, która będzie obroną ludzkiej godności, ludzkiej wolności i prawdy".

Homilia biskupa była kilkakrotnie oklaskiwana brawami przez kilkutysięczną rzeszę wiernych.

Przed rozpoczęciem mszy św. członkowie Zakonu Kawalerów Maltańskich wnieśli relikwie ks. Jerzego i ustawili je przy ołtarzu polowym, umieszczonym na balkonie kościoła. Po mszy delegacja "Solidarności" przeniosła je do bocznej kaplicy w kościele.

Mszę św. poprzedził koncert poświęcony nowemu błogosławionemu ks. Jerzemu Popiełuszce. Podczas koncertu muzyczno-słownego zatytułowanego: "Ślubujemy Księże Jerzy" odczytano m.in. ostatnie rozważania różańcowe, które ks. Jerzy wygłosił 19 października 1984 r. w Bydgoszczy na kilka godzin przed swoją śmiercią. Recytowano są utwory poetyckie, można też było wysłuchać pieśni z lat 80. Wykonano m.in. znaną pieśń śpiewaną podczas mszy za ojczyznę odprawianych przez ks. Jerzego - "Ojczyzno ma". Wśród wykonawców byli m.in.: Halina Łabonarska, Halina Rowicka, Katarzyna Łochowska, Dorota Całek, Adam Woronowicz.

Na warszawskim Żoliborzu w uroczystościach wzięło udział kilka tysięcy osób, w tym matka błogosławionego Marianna i jego bracia z rodzinami.