Bp Libera: czas zacząć kochać na nowo
Boże Narodzenie to cudowny czas, aby zacząć kochać na nowo, błogosławiona chwila, aby odnaleźć zagubiony skarb miłości Boga - mówił bp Piotr Libera podczas Mszy św. pasterskiej w parafii św. Michała Archanioła w Płońsku w diecezji płockiej.
"To jest właśnie ta cicha, święta noc w której Miłość nas wszystkich wybrała - zwracał się do wiernych w Płońsku bp Libera. - Ona zawołała do Betlejem najpierw pasterzy i mędrców, a teraz po imieniu woła ciebie i mnie. A Pasterka jest po to, aby iść i pokłonić się Panu" - przekonywał.
Hierarcha zaznaczył, że miejscowa świątynia przez wieki była karmelitańskim kościołem - w Płońsku powstał jeden z pierwszych Karmelów na ziemiach Rzeczpospolitej, trwał do kasaty carskiej w 1864 roku. A to właśnie w duchowości Karmelu szczególne miejsce zajmuje przeżywanie tajemnicy Wcielenia, dlatego w ołtarzu głównym jest Madonna z Dzieciątkiem, w ołtarzu bocznym - święty Józef, też z Dzieciątkiem.
"W tym czcigodnym kościele Boże Narodzenie poniekąd na nas patrzy. I szuka w nas blasku betlejemskiej gwiazdy, echa śpiewu aniołów, pokory pasterzy, a przede wszystkim gorącej wiary Maryi i Józefa", akcentował biskup płocki.
Dodał, że jeśli tej nocy nic mnie nie chwyta za serce, jeśli Wigilia i opłatek, kolęda i żłóbek już niewiele mówią, jeśli ktoś nie zbliżył się do najbliższych z serdecznością, przebaczeniem i z dobrym słowem, jeżeli bardziej wierzy współczesnym, brutalnym Herodom, niż łagodności Bożego Baranka - to jego Boże Narodzenie "jest biedne".
"Czyż nam, ludziom współczesnym, nie potrzeba szczególnie właśnie tych bożonarodzeniowych darów: nowej nadziei i dobrej woli? Czyż nie nadszedł wreszcie czas, abyśmy z naszymi braćmi i siostrami podzielili się łaską Bożego Narodzenia?", pytał wiernych.
Stwierdzał również, że jeśli święta Bożego Narodzenia rozpoczyna się od łamania opłatkiem, to w czasie tej uroczystej Pasterki potrzeba "dzielenia się i pokrzepienia wiarą".
Skomentuj artykuł