Bp Muskus: wciąż musimy się uczyć uwielbienia Stwórcy przez pochwałę stworzenia

KAI / jk

Wciąż zbyt mało jest poważnego namysłu nad wyzwaniami, które stoją przed Kościołem w kontekście ochrony stworzenia – mówił bp Damian Muskus OFM do członków Światowego Ruchu Katolików na rzecz Środowiska. W kościele Wniebowzięcia NMP w Brodach odprawił dla nich Mszę świętą.

Kościół w Brodach był budowany z myślą o szczególnym przeznaczeniu i do dzisiaj jest znany jako kościół Grobu Matki Bożej. Należy on do zespołu dróżek przy sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Krakowski biskup pomocniczy podkreślał w homilii, że chrześcijańscy ekolodzy głoszą Ewangelię, „odkrywając piękno i dobroć Boga przez kontemplację i ochronę Jego stworzenia, braterstwo między ludźmi a światem stworzonym".

„Uwielbienia Stwórcy przez pochwałę stworzenia musimy się uczyć w Kościele. Świadomość, że Ewangelia ukryta jest w stworzeniu, że Bóg mówi do nas przez piękno i harmonię świata, który stworzył, wciąż jest niewielka, zarezerwowana dla wąskiego grona, a nawet traktowana jako mniej ważna, marginalna wobec palących problemów, z jakimi mierzyć się dziś przyszło wspólnocie Kościoła” – zauważył bp Muskus. Jego zdaniem, chrześcijanin, który nie widzi troski Boga o świat, o ludzi „znękanych i porzuconych", zagubionych i bezsilnych, niewiele zrozumiał z Ewangelii. „Wciąż daleka droga przed nami. Wciąż chrześcijańska ekologia to pojęcie, które w wielu uszach brzmi egzotycznie. Wciąż zbyt mało jest poważnego namysłu nad wyzwaniami, które stoją przed Kościołem w kontekście ochrony stworzenia. Wciąż także budzi ona nieufność, traktowana jest z lekceważeniem albo oskarżeniami o ubóstwienie stworzeń, o przypisywanie światu przyrody znaczenia większego niż światu ludzkich dramatów” – mówił biskup. Podkreślił, że ewangelizacja przy użyciu tak „subtelnego i złożonego narzędzia, jakim jest piękno świata", wymaga wrażliwości i wyczucia.

DEON.PL POLECA

Bp Muskus przypomniał, że św. Franciszek z Asyżu stworzył swoją „Pieśń słoneczną", gdy niemal zupełnie stracił wzrok. Podkreślał, że to poetyckie dzieło powstało z cierpienia Biedaczyny. „Jakby tracąc wzrok ciała, zyskiwał wyostrzony wzrok duszy”. Chwile, w których powstawały strofy „Pochwały świata", naznaczone już przeczuciem zbliżającej się śmierci, były doświadczeniem mistyka. To świadectwo ogromnej tęsknoty świętego do kontemplacji harmonii świata, a zarazem do Boga, z którym już niebawem miał się spotkać twarzą w twarz. Z mroku i śmierci wyłonił się hymn radości i uwielbienia, którym już od 800 lat modli się Kościół, chcąc oddać chwałę Najwyższemu.

„Być może oczy świata są dziś zamglone, zasnuwa je mrok, być może świat, a właściwie jego wielcy decydenci, ślepi są na piękno natury, która jest zagrożona i woła o opiekę. Ale Pan jest większy niż mroki ziemi, większy niż ślepota ludzkich oczu. Wierzymy, że On przywraca utracony wzrok, zapomnianą wrażliwość, że nauczy swój Kościół, jak czytać Jego słowo z dzieł, które stworzył” – mówił. Jak jednak zauważył, Bóg potrzebuje do tego „uczniów wrażliwych i wyczulonych zarówno na piękno świata, jak i na akty zniszczenia, dokonywane przez bliźnich".

Światowy Ruch Katolików na rzecz Środowiska jest polskim przedstawicielstwem Laudato si' Movement (LSM; dawniej Global Catholic Climate Movement – GCCM), ruchu zrzeszającego ponad 900 różnych organizacji, stowarzyszeń, zakonów i innych inicjatyw, a także wolontariuszy z całego świata zaangażowanych na rzecz ekologii integralnej. Działają we współpracy z watykańską Dykasterią ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, w duchu encykliki Laudato si' papieża Franciszka, szerząc jej przesłanie w Kościele i zachęcając do wprowadzania w życie. W Polsce funkcjonuje od 2018 roku, a od 2019 jako fundacja. Jak deklarują członkowie organizacji, ich pragnieniem jest, by przesłanie encykliki Laudato si', poświęconej trosce o Boże stworzenie i nasz wspólny dom, wyraźnie wybrzmiało również w Polsce. Działalność członków ruchu ma być odpowiedzią na wezwanie papieża Franciszka, by „usłyszeć wołanie Ziemi i krzyk ubogich".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Anna Sólyom

Nie potrzebujesz siedmiu żyć. Możesz być szczęśliwy w tym!

Nagore po raz kolejny znajduje się na życiowym zakręcie. Nie ma oszczędności, pomysłu na siebie, a jej ostatni związek właśnie się rozpadł. W akcie desperacji przyjmuje...

Skomentuj artykuł

Bp Muskus: wciąż musimy się uczyć uwielbienia Stwórcy przez pochwałę stworzenia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.