Bp Szyrokoradiuk: sankcje nie wystarczają, potrzebujemy pomocy Maryi

(Fot. Depositphotos)
Vaticannews/dm

Odessa przygotowuje się na atak Rosjan. Na drodze do miasta portowego jest jednak Mikołajów, który ciągle się broni, choć walka jest tam coraz bardziej zacięta. - W Odessie czekamy, pomagamy jak możemy tym, którzy zostali i są potrzebujący, codziennie też się modlimy. Zachód się zjednoczył, ale jego działania to wciąż za mało, dlatego potrzebujemy zawierzenia Matce Bożej - powiedział Radiu Watykańskiemu bp Stanisław Szyrokoradiuk, ordynariusz diecezji symferopolsko-odeskiej.

Mikołajów odpiera coraz bardziej zaciekłe ataki wroga. - Rosjanie jadą czołgami, strzelają, zrzucają bomby i rakiety. Uderzają w szkoły, przedszkola, szpitale, domy cywilów. Mamy tam katolików, a nasz ksiądz pozostaje w mieście - mówił. W Odessie jest dość spokojnie, choć często słychać syreny i alarmy przeciwlotnicze oraz strzelaniny.

- Wielu ludzi opuściło miasto. Pozostało jednak wielu ubogich, samotnych, starszych i bezdomnych. Robimy, co możemy, aby pomóc tym, którzy są w potrzebie. Gościmy uchodźców w naszych ośrodkach rekolekcyjnych i wypoczynkowych, rozdajemy artykuły pierwszej potrzeby, żywność, ubrania, środki higieniczne, lekarstwa - powiedział bp Szyrokoradiuk.

Zauważył, że Caritas Spes w Odessie pracuje bez wytchnienia: na szczęście dociera pomoc humanitarna. Pracownicy sortują i rozprowadzają paczki. Liczba osób w kolejce po pomoc rośnie z dnia na dzień. Są to rodziny, emeryci, osoby, które straciły pracę.

DEON.PL POLECA

Bp Szyrokoradiuk uważa, że choć zjednoczenie Zachodu w obliczu wojny jest ważne, to nie jest ono wystarczające. Dlatego cały czas w kościołach trwają modlitwy o pokój, a od wczoraj odprawiana jest nowenna przed zawierzeniem 25 marca Ukrainy i Rosji Matce Bożej.

- Wierzymy i to nas trzyma, ludzie przychodzą się modlić i to nas podtrzymuje. Zakończenie nowenny będzie 25 marca i razem z Papieżem odczytamy akt zawierzenia, poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi. Naprawdę ufam, że reakcja Boża nam pomoże. To nie jest po prostu wojna, to co się dzieje jest szatańskie - mówi papieskiej rozgłośni bp Szyrokoradiuk.

- Rosjanie ciągle kłamią i niszczą. To po prostu diabelstwo. Sankcje i solidarność, ludzkość zjednoczyła się dla Ukrainy, ale nie chce za nas walczyć. Nie mamy całkowitej obrony od samolotów i rakiet. Nie chcą zamknąć przestrzeni powietrznej… Trudno, nic nie możemy zrobić. Ale jesteśmy wdzięczni za całą pomoc, za transporty pomocy humanitarnej, za to, że tylu uchodźców przyjęto w Polsce. Pomoc jest ogromna, ale nie walczą za nas. Taki nasz los, ale ufamy, że Pan nam pomoże. Zaufajmy Bogu. Pan Bóg za nas walczy - dodał.

Pracująca w Odessie wolontariuszka Elena dodaje: - Czujemy, że jesteśmy pod Jej opieką, a Ona nas nie opuści. Nasza największa nadzieja jest w Maryi, ponieważ świat milczy. Sankcje nie wystarczą. To właśnie Matka Boża będzie nas chronić. Ani świat, ani NATO.

Vaticannews/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Szyrokoradiuk: sankcje nie wystarczają, potrzebujemy pomocy Maryi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.