Bp Wodarczyk o ks. Blachnickim: podał nam znacznie więcej niż kubek wody

Bp Wodarczyk o ks. Blachnickim: podał nam znacznie więcej niż kubek wody
Bp Adam Wodarczyk (fot. archidiecezjakatowicka.pl)
KAI / tk

- Podał nam znacznie więcej niż kubek wody. Podał nam do duchowej lektury księgę Pisma Świętego, o wydrukowanie której w milionie egzemplarzy tak bardzo zawalczył w Skandynawii u naszych braci protestantów - powiedział bp Adam Wodarczyk podczas Mszy św. o beatyfikację ks. Franciszka Blachnickiego.

  • Duchowe dziedzictwo ks. Blachnickiego – szerzył wiarę, walczył o druk Pisma Świętego i pomagał odkrywać piękno liturgii.
  • Droga nawrócenia – od buntu i ateizmu po radykalną przemianę w celi śmierci, która ukształtowała jego duchową misję.
  • Śmierć i śledztwo – zmarł w 1987 roku, a nowe ustalenia z 2023 roku potwierdziły, że został otruty.

Msza święta o beatyfikację ks. Blachnickiego

W czwartkowy wieczór Eucharystii w intencji rychłej beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego przewodniczył bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. W koncelebrze uczestniczyli m.in. bp Adam Wodarczyk, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej i postulator procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego oraz ks. Karol Lubowiecki, moderator Ruchu Światło-Życie w archidiecezji katowickiej.

DEON.PL POLECA

 

 

Homilię wygłosił bp Adam Wodarczyk, moderator generalny Ruchu Światło-Życie w latach 2007-2015. W swoim słowie nawiązał do czytania z Księgi Mądrości Syracha i przekonań o Bogu, które dla człowieka stają się pułapką.

- Pierwsze mówi, że jesteśmy w stanie zbawić sami siebie. Mędrzec ostrzega więc możnych i potężnych, aby nie pokładali nadziei w swoich bogactwach, gdyż one „nie pomogą w dniu klęski” (Syr 5,8). Niezależnie od tego, jak wiele nagromadziliśmy bogactw i ile mamy przywilejów, talentów i umiejętności, wszyscy potrzebujemy Pana. Kiedy zaczynamy czuć się samowystarczalni, nasz upadek staje się nieunikniony. Tego doświadcza też czcigodny sługa Boży ksiądz Franciszek Blachnicki. W pierwszym etapie swojego życia, kiedy w buńczuczny sposób twierdził, że Boga nie ma i uważał, że sobie ze swoim życiem w doskonale poradzi. Wystarczyło, że trafił do Auschwitz, później do celi śmierci, aby zobaczył, że te założenia było mylne. Na szczęście zyskał szansę przemiany - podkreślił bp Wodarczyk.

Kaznodzieja przypomniał, że drugie przekonanie to zuchwała ufność w Boże miłosierdzie. - Jeśli zakładamy, że On przebaczy nam zawsze, nawet wtedy, gdy świadomie i dobrowolnie będziemy dalej grzeszyć, lekceważymy wielkość Jego ofiary. Zbyt lekko podchodzimy do głębi Jego cierpienia i nie doceniamy faktu, że Pan przelał za nas własną krew. Środkiem zaradczym na takie postawy jest rozważanie tego, co Bóg uczynił dla naszego zbawienia - powiedział bp Adam.

Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej zauważył, że obietnica Jezusa z odczytanej Ewangelii: „Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego, że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swej nagrody”, daje zebranym moralną pewność świętości ks. Franciszka Blachnickiego.

DEON.PL POLECA


Bp Włodarczyk o ks. Blachnickim: podał nam znacznie więcej niż kubek wody

- Podał nam znacznie więcej niż kubek wody. Podał nam do duchowej lektury księgę Pisma Świętego, o wydrukowanie której w milionie egzemplarzy tak bardzo zawalczył w Skandynawii u naszych braci protestantów. Ale pomagał też odkrywać piękno i bogactwo liturgii, życia duchowego. Patrząc na to jak tę Żywą Wodę Bóg udzielał przez niego wielu, możemy mieć niemalże pewność moralną, że on nie utracił swej nagrody – podkreślił postulator procesu beatyfikacyjnego.

Ks. Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 roku w Rybniku. Jako nastolatek przeżywał okres buntu, nawet zrezygnował z przyjęcia sakramentu bierzmowania z rówieśnikami. Radykalne nawrócenie przeżył, czekając na wykonanie wyroku śmierci w katowickim areszcie przy dzisiejszej ul. Mikołowskiej. Jako kapłan zainicjował wiele przełomowych na ówczesne czasy dzieł: Krucjatę Wstrzemięźliwości, Krucjatę Wyzwolenia Człowieka i Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów. Najbardziej rozpoznawalnym dziełem sługi Bożego pozostaje jednak Ruch Światło-Życie, popularnie nazywany Oazą. Zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987 roku. Oficjalnie jako przyczynę podano zator płucny. Dopiero w 2023 roku podjęte na nowo śledztwo wykazało, że ks. Blachnicki został otruty.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Tomasz P. Terlikowski

Wychował pokolenia. Zmienił Polskę. Zmienił Kościół

Nawrócił się w celi śmierci więzienia gestapo niedługo po opuszczeniu obozu w Auschwitz. W obozie koncentracyjnym przebywał wtedy, gdy o. Maksymilian Kolbe składał za współwięźnia ofiarę ze swojego życia....

Skomentuj artykuł

Bp Wodarczyk o ks. Blachnickim: podał nam znacznie więcej niż kubek wody
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.