Brat Alois z Taizé: Kościół, zwłaszcza we Francji, został boleśnie naznaczony skandalem nadużyć

fot. KTOTV / YouTube
KAI / pk

Podczas Bożego Narodzenia w sposób szczególny trzeba mieć na względzie ofiary nadużyć, pamiętając, że Jezus przez całe swoje życie stał po stronie skrzywdzonych - mówi brat Alois w świątecznym wywiadzie dla dziennika La Croix.

Przeor wspólnoty z Taizé podkreśla również, że Jezus przyszedł na świat, aby zjednoczyć w sobie całą ludzkość, w jedności, która respektuje naszą różnorodność. Brat Alois dodaje, że nadal musimy żyć nadzieją jedności, choć doświadczamy dziś coraz większych polaryzacji, zarówno w świecie, jak i w Kościele.

Dialog może być dziś trudny

Brat Alois przyznaje, że w niektórych sytuacjach dialog może być dziś trudny. Jednakże obowiązkiem nas chrześcijan w tym momencie dziejów jest przeżywanie naszej różnorodności - zdrowej i niezbędnej - w jedności, zarówno wewnątrz naszych Kościołów, jak i w relacjach między różnymi wyznaniami. Jeśli my sami nie będziemy znakiem takiej jedności, nie będziemy mogli w sposób wiarygodny głosić przesłania pokoju w świecie.

Skandal nadużyć i kryzys migracyjny

Brat Alois przyznaje, że w tym roku Kościół, zwłaszcza we Francji, został boleśnie naznaczony skandalem nadużyć. Dlatego podczas Bożego Narodzenia w sposób szczególny trzeba mieć na względzie ofiary, pamiętając, że Jezus przez całe swoje życie stał po stronie skrzywdzonych. Przeor ekumenicznej wspólnoty podkreśla jednak, że nie wolno też zapominać o innych poważnych problemach, choćby takich jak kryzys migracyjny. Dlatego on sam postanowił spędzić tegoroczne święta Bożego Narodzenia na Lampedusie, wśród migrantów, którzy bardzo licznie przybywają na tę włoską wyspę.

DEON.PL POLECA

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brat Alois z Taizé: Kościół, zwłaszcza we Francji, został boleśnie naznaczony skandalem nadużyć
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.