Brat Wojciech z Taizé: potrzebujemy doświadczyć namacalnej obecności Ducha Świętego

Brat Wojciech z Taizé: potrzebujemy doświadczyć namacalnej obecności Ducha Świętego
(fot. facebook.com/Taize.Wroclaw)
KAI / df

To, co po spotkaniu pozostaje, to są te relacje międzyludzkie, które tworzą się w okresie przygotowań. Spotkanie skończy się 1 stycznia, a te relacje, to, co zostało zbudowane w trakcie przygotowań pozostanie. - mówił w wywiadzie dla KAI brat Wojciech z Ekumenicznej Wspólnoty z Taizé. Z grupą wolontariuszy przygotowuje on wydarzenie, które od 28 grudnia 2019 do 1 stycznia 2020 zgromadzi w stolicy Dolnego Śląska kilkanaście tysięcy młodych Europejczyków.

Stanisław Tasiemski OP (KAI): 28 grudnia przybędą do Wrocławia młodzi z całej Europy, i nie tylko na 42 spotkanie organizowane przez Wspólnotę z Taizé. Jak stolica Dolnego Śląska przygotowuje się na to wydarzenie?

DEON.PL POLECA

Brat Wojciech: Wrocław po raz trzeci przyjmuje młodych pielgrzymów. Jest więc już pewne doświadczenie, jest całe pokolenie osób, które bardzo dobrze pamiętają spotkania w 1989 i 1995 roku, ale dziś w przygotowania zaangażowało się bardzo wielu młodych, którzy nie pamiętają tamtych wydarzeń. Do przyjęcia pielgrzymów przygotowuje się ponad 100 parafii Wrocławia i okolic. Włączają się w te działania liczni młodzi, pragnąc ugościć swoich rówieśników. Szukają dla nich rodzin, gotowych do otwarcia swych domów na te pięć dni spotkania. Przed kilkoma dniami spotkaliśmy się z przedstawicielami parafii, którzy przyszli do naszego Centrum Przygotowań i zobaczyliśmy, że niemal wszystkie parafie były reprezentowane przez księży proboszczów, wikarych czy młodzież. Zaawansowane są także przygotowania logistyczne, choć rzecz jasna nie brakuje wyzwań, to jednak Wrocław z radością przygotowuje się na przyjęcie młodych.

Parafie odgrywają bardzo istotną rolę. Na czym będzie polegało przyjęcie w parafiach?

Młodzi uczestnicy spotkania przyjadą najpierw w okolice Hali Stulecia i Stadionu Olimpijskiego oraz Stadionu Wrocław i stamtąd będą rozsyłani do parafii, gdzie ekipy przyjmujące będą się starały przydzielić rodziny, które wyraziły chęć przyjęcia gości, i to właśnie na terenie parafii będą spotkania codziennie rano. W niedzielę, 29 grudnia młodzi będą uczestniczyli we Mszy św. parafialnej, ale będą też spotykać osoby zaangażowane na rzecz innych ludzi w swojej dzielnicy czy parafii i będą się dzielić swoimi doświadczeniami z młodymi, którzy będą uczestniczyć w tym programie parafialnym. W kolejne dni 30 i 31-go grudnia młodzi ludzie będą uczestniczyć w parafiach w małych grupach dzielenia. Będzie to czas wymiany myśli, doświadczeń, w gronie międzynarodowym. Zaznaczmy, że każda parafia będzie przyjmowała młodych z różnych krajów europejskich, a czasem nawet z innych kontynentów. Będzie to więc już na poziomie parafii doświadczenie powszechności Kościoła, gdzie jest wielka różnorodność, a zarazem to, co nas łączy, i będziemy się starali także to odkrywać podczas spotkania.

W każdej parafii będzie zapewne około 100-150 młodych osób. Jak będą one wpływały na życie wspólnoty parafialnej?

Na pewno parafie przygotowują się na to pod względem logistycznym, Nie wszystkie mają takie miejsca, gdzie młodzi mogli by się spotykać w małych grupach, ale być może jest to wyzwanie, które sprawia, że prosimy o pomoc, zwracamy się także do tych, którzy na stałe nie czują się związani ze wspólnotą Kościoła. To okazja, by wyjść do innych i powiedzieć: potrzebujemy was. Piękne jest to, że przygotowań nie prowadzi jedna grupa parafialna, ale włączone są wszystkie istniejące w niej grupy, bo przyjeżdża wielu młodych, i wówczas odkrywamy, że parafia jest wspólnotą wspólnot.

Kiedy Jan Paweł II był w 1986 roku w Taizé, mówił, że promienieje stamtąd mała wiosna. Czy to oznacza, że w polskich parafiach w środku zimy możemy oczekiwać tchnienia wiosny?

Mamy taką nadzieję. Niedawno rozmawiałem z jednym z księży z archidiecezji wrocławskiej, ks. prał. Andrzejem Dziełakiem, który był odpowiedzialny za przygotowania w archidiecezji wrocławskiej podczas spotkania w roku 1989, i wspominał ten czas jako powiew świeżości, jako powiew Ducha Świętego. Potrzebujemy takich momentów, kiedy możemy doświadczyć namacalnej obecności Ducha Świętego i być może ci młodzi ludzie, którzy nas odwiedzą tutaj we Wrocławiu będą Ducha Świętego doświadczać. To, co po spotkaniu pozostaje, to są te relacje międzyludzkie, które tworzą się w okresie przygotowań. Spotkanie skończy się 1 stycznia, a te relacje, to, co zostało zbudowane w trakcie przygotowań pozostanie. W pracach przygotowawczych towarzyszy nam 14 młodych wolontariuszy, dziewcząt i chłopców z różnych krajów. Przez cztery miesiące odwiedzają różne parafie i towarzyszą ekipom parafialnym w przygotowaniach.

Codziennie odwiedzają także wrocławskie licea, szkoły aby spotykać się z młodymi ludźmi i wyjść do innych. Czasem jest to też okazja do wspólnej modlitwy. Chcielibyśmy bowiem włączyć w te przygotowania jak największą liczbę osób.

W południe i wieczorem młodzi uczestnicy spotkania będą przyjeżdżali do centrum Wrocławia. Co tutaj będzie się działo?

Po pierwsze w dziesięciu kościołach w centrum miasta odbywać się będzie 30 i 31 grudnia wspólna modlitwa, a następnie tzw. warsztaty, czyli spotkania tematyczne. Bracia przygotowali ponad 20 spotkań w centrum miasta, otwarte dla wszystkich. Zatem także wrocławianie będą mogli w nich uczestniczyć.

O jakich sprawach będą dyskutowali młodzi ludzie?

Warsztaty są podzielone na kilka grupy tematycznych. Będą dotyczyły życia wewnętrznego, duchowości, ale także kwestii społecznych, będą związane z kulturą, sztuką. Będą też biskupi polscy, którzy wezmą udział w tych warsztatach. Zapowiedział swój udział Prymas Polski, abp Wojciech Polak, abp Grzegorz Ryś z Łodzi a także wiele innych osób, które będą się dzielić tym, co ważne. Ta lista zostanie też opublikowana niebawem na naszych stronach internetowych.

Czy przewidziano jakąś przestrzeń dla osób, które chciałyby pojednać się z Panem Bogiem?

30 i 31 grudnia po południu w kościele Bożego Ciała, w centrum miasta planujemy zorganizowanie miejsca ciszy. Będzie tam można zatrzymać się na dłuższy czas. Będą tam również kapłani, gotowi do posługi w sakramencie pokuty. Ponadto będą tam także siostry zakonne i bracia z naszej wspólnoty, gotowi wysłuchać tych, którzy chcieli by z nimi porozmawiać. Natomiast wieczorem o godz. 19.00, w dwóch miejscach, w hali namiotowej na Polach Marsowych przy Stadionie Olimpijskim oraz w Hali Stulecia będą się odbywały modlitwy wieczorne, gromadzące wszystkich uczestników. Do 1 grudnia można jeszcze zgłosić uczestnictwo w spotkaniu, dla tych wszystkich, którzy są spoza Wrocławia. Zapraszamy zatem młodych w wieku od 17 do 35 lat, (osoby 16-letnie powinny przyjechać z opiekunem), by się zgłosiły i mogły uczestniczyć w pełnym programie, być przyjętym przez rodziny, a mieszkańców Wrocławia i jego najbliższych okolic zapraszamy do zaoferowania tym młodym gościny. Można to uczynić za pomocą formularzy, które są dostępne w formie papierowej w parafiach, w poszczególnych kościołach, a także za pomocą strony internetowej: www.taizewroclaw.pl. Znajduje się tam formularz z deklaracja gościny, który można wypełnić i w ten sposób przekazujemy te informacje parafiom poszukującym miejsc dla młodych.

Co młodzi ludzie powinni zabrać ze sobą? Czy nie będą chodzili głodni, zziębnięci, czy rodzice nie będą się obawiali wysyłając młodych do Wrocławia?

Wiele osób pamięta, że w 1989 i w 1995 było bardzo zimno i temperatury sięgały minus 20 stopni Celsjusza. Nie wiemy, jaka pogoda czeka nas za miesiąc. Pielgrzymi muszą na pewno zabrać ze sobą śpiwór, karimatę, aby być przygotowanymi na warunki proste, pielgrzymkowe w rodzinach. Na pewno trzeba mieć szalik, czapkę, rękawice, bo sporą część dnia będziemy przemieszczać się z jednego miejsca w drugie. Ale oczywiście miejsca spotkań – hala namiotowa, Hala Stulecia będą ogrzewane. Będą też miejsca, gdzie będzie można wypić gorącą herbatę, wieczorem o 17.30 będą wydawane gorące posiłki dla zgłoszonych uczestników. Tak więc rodzice nie powinni się obawiać o swoje dzieci.

Zarówno przygotowania jak i samo spotkanie wiąże się też z odwiedzaniem „miejsc nadziei”. Co to za miejsca?

To prawda, przygotowując spotkanie staramy się włączyć w istniejące inicjatywy. Czasami grupy parafialne już mają kontakt z takimi miejscami, gdzie dzieje się coś dobrego, ale niekiedy szukamy też sposobności odwiedzenia osób, które z różnych przyczyn nie będą mogły wziąć udziału w spotkaniu, i w ten sposób, odwiedzając włączyć je. Kilka dni temu grupa braci i wolontariuszy spotkała się na modlitwie z osadzonymi w jednym z podwrocławskich więzień. Modlitwy są także organizowane w przytułkach dla bezdomnych, w zakładach opieki dla osób starszych. Przy tej okazji zabieramy też młodych ludzi, którzy dołączają do wolontariuszy i nawiązują bezpośredni kontakt z tymi miejscami i mamy nadzieję, że po spotkaniu pewne inicjatywy będą mogły przetrwać, tak jak to się działo podczas poprzednich spotkań europejskich. W parafii Świętej Rodziny po poprzednim spotkaniu wrocławskim w 1995 roku powstała świetlica dla dzieci, która została założona przez młodych przygotowujących spotkanie europejskie, a ta świetlica do dzisiaj trwa. Zatem ufamy, że te inicjatywy nie będą jednorazową akcją, ale będą przyczynkiem, aby to dobro trwało przez kolejne lata.

* * *

Chęć udziału w 42. Europejskim Spotkaniu Młodych można zgłaszać do 1 grudnia. Zapraszamy młodych od 17 do 35 lat, by się zgłosili i mogli uczestniczyć w pełnym programie, zostali przyjęci przez rodziny, a mieszkańców Wrocławia i jego najbliższych okolic do zaoferowania tym młodym gościny!

Zgłoszenia można dokonać za pomocą formularza dostępnego tutaj

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Brat Marek z Taizé, Piotr Żyłka

Spotkaj Boga w ciszy i prostocie

Mała, burgundzka wioska. Skromne zabudowania. Cisza. Spokój. Kontemplacja i modlitwa. To właśnie tu, od ponad siedemdziesięciu lat, przyjeżdżają tysiące młodych ludzi. Czego szukają? Co pragną zmienić? Dlaczego, nawet po...

Skomentuj artykuł

Brat Wojciech z Taizé: potrzebujemy doświadczyć namacalnej obecności Ducha Świętego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.