Chrześcijanie Ziemii Świętej modlą sie za Syrię
Nasilającą się w Syrii przemoc potępili jednoznacznie zwierzchnicy Kościoła katolickiego w Ziemi Świętej. Równocześnie wezwali do modlitwy o pokój i pojednanie w tym kraju wskazując, że "na obecną chwilę zawiodły wszystkie wysiłki międzynarodowej dyplomacji".
- To, co wydarzyło się w Huli, jest tragedią. Nieludzki mord uwidacznia zamysły ludobójstwa, jakie panują w Syrii - powiedział biskup pomocniczy łacińskiego patriarchy Jerozolimy, William Shomali.
W deklaracji zamieszczonej na stronie internetowej Patriarchatu Łacińskiego bp Shomali wyraził zaniepokojenie setkami niewinnych ofiar bratobójczej wojny, przejawił głęboki smutek oraz złożył w imieniu wszystkich chrześcijan Ziemi Świętej wyrazy współczucia dla narodu syryjskiego. Wobec niepowodzenia negocjacji dyplomatycznych łaciński patriarchat zaapelował o modlitwę w intencji pokoju w Syrii, ponieważ, jak podkreślił bp Shomali, w tej sytuacji "potrzeba nadzwyczajnej mocy, która przychodzi o Boga".
W apel o błagalną modlitwę w intencji pojednania w Syrii włączyli się franciszkanie, którzy 31 maja pielgrzymowali do Ain Karem, do sanktuarium Nawiedzenia Najśw. Maryi Panny u św. Elżbiety. W czasie uroczystej Eucharystii pod przewodnictwem o. Pierbattisty Pizzaballi, kustosza Ziemi Świętej, grupa kleryków międzynarodowego franciszkańskiego seminarium przyjęła posługę lektoratu i akolitatu, zobowiązując się głosić "Ewangelię pokoju" i jej służyć.
Skomentuj artykuł