Chrześcijanin został przewodniczącym syryjskiego parlamentu
Chrześcijanin Hammouda Sabbagh został wybrany przewodniczącym parlamentu w Damaszku. Według syryjsko-prawosławnego patriarchy Ignacego Efrema I fakt ten podkreśla rolę chrześcijan w kraju o przewadze muzułmanów, takim jak Syria.
- Dowodzi też, że ludzie utalentowani i doświadczeni mają możliwość uczestniczenia w pracy dla dobra kraju - podkreślił patriarcha w swoje siedzibie Bab Touma, podczas przyjęcia na cześć nowego przewodniczącego parlamentu.
- Ten wybór chrześcijanina zapewnia pokojową naturę społeczeństwa Syrii - powiedział patriarcha syryjsko-prawosławny. Przypomniał, że przez wieki Syria przeżywała "jedyne w swoim rodzaju doświadczenie różnorodnej wspólnoty z ludźmi różnej przynależności religijnej, etnicznej i językowej. Ta różnorodność dała społeczeństwu syryjskiemu siłę do oporu przeciwko globalnej wojnie, która dla niszczenia kraju wykorzystuje terroryzm i religię". Wśród obecnych na przyjęciu byli m.in. melchicki patriarcha Antiochii, Joseph Absi, doradca prezydenta ds. politycznych, pani Bouthaina Shaaban, sunnicki wielki mufti Syrii, Ahmad Hassoun, liczni ministrowie syryjscy oraz rezydujący w Damaszku biskupi różnych Kościołów.
- W naszym kraju mogą żyć ludzie rożnych przekonań - zwrócił uwagę wielki mufti Hassoun podkreślając rolę chrześcijan w Syrii. Jego zdaniem urzędy w Syrii są obsadzane nie w oparciu o przynależność wyznaniową, lecz "pod kątem umiejętności, gdyż wszyscy ludzie są równi". Sabbagh, który pochodzi ze znanej rodziny syryjsko-prawosławnej z Dżeziry (regionu między Eufratem i Tygrysem we wschodniej Syrii), przypomniał w swoim wystąpieniu, że wyrósł w kraju, "w którym wszyscy ludzie byli równi". Przejawia się to również w fakcie, że jedność ta przetrwała nawet po trwającej przez siedem lat wojnie.
- Wprawdzie mamy do czynienia z wielkim sprzysiężeniem przeciwko państwu syryjskiemu i jego autorytetom, ale nasze zdecydowanie do przeciwstawienia się temu jest wielkie - stwierdził polityk. Sabbagh jest pierwszym od lat 40-tych XX w. chrześcijaninem na jednym z najwyższych stanowisk państwowych w Syrii.
Skomentuj artykuł