Cyryl I: wybory prezydenckie ukazały jedność Rosjan wokół ich przywódcy

Cyryl I: wybory prezydenckie ukazały jedność Rosjan wokół ich przywódcy
(fot. By Presidential Press and information Office (http://kremlin.ru/news/19556) [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons)
pravmir.com / PAP / kw

Patriarcha Moskwy i całej Rusi pogratulował Władimirowi Putinowi ponownego wyboru na prezydenta Rosji i nazwał go narodowym przywódcą.

"Twoje przekonujące zwycięstwo w wyborach w otwartej i uczciwej procedurze, z wysoką frekwencją, świadczy o tym, że Rosjanie różnych narodowości, religii i wyznań, różnych grup społecznych i wiekowych, a nawet różnych poglądów politycznych, zjednoczyli się wokół ciebie" - napisał w liście gratulacyjnym cytowanym przez portal pravmir.

Według patriarchy wyniki dowiodły, że nadzieje ludzi pokrywają się z poglądami Putina na temat przyszłości Rosji jako "miłującego pokój, prawdziwie suwerennego państwa, które chroni praw i wolności człowieka, a także ponoszącego odpowiedzialność za kultywowanie i pomnażanie wartości duchowych, moralnych i kulturowych, które ukształtowały nasz kraj".

DEON.PL POLECA

Cyryl I złożył również życzenia szczęścia i długich lat życia prezydentowi Putinowi.

Przedstawiciele władz Rosji ocenili, że naruszenia i incydenty nie wpłynęły na przebieg i wynik wyborów.

Z kolei obserwatorzy niezależni sygnalizowali wielokrotnie takie naruszenia jak utrudnianie pracy obserwatorów, członków komisji wyborczych i dziennikarzy, przymuszanie wyborców i naruszanie zasady głosowania tajnego.

Napływały też sygnały o masowym dowożeniu wyborców do lokali wyborczych, wielokrotnym głosowaniu przez te same osoby i podrzucaniu do urn kart do głosowania.

Obecna kadencja prezydencka 65-letniego Putina zakończy się w 2024 roku. Jest drugą z rzędu, odkąd powrócił na Kreml w 2012 roku po czteroletniej przerwie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Cyryl I: wybory prezydenckie ukazały jedność Rosjan wokół ich przywódcy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.