Cyryl wzywa rosyjskich żołnierzy do walki

Fot. depositphotos.com
KAI / tk

Prawosławny patriarcha Moskwy Cyryl wezwał rosyjskich żołnierzy do wypełniania przysięgi w obronie ojczyzny. - Należy zrobić wszystko, by powstrzymać rozlew krwi i zapobiec niebezpieczeństwu wybuchu konfliktów wewnętrznych ze wszystkimi ich konsekwencjami - powiedział zwierzchnik rosyjskiego Kościoła prawosławnego.

- Ale jednocześnie musimy być wierni (mówiąc "my", mam na myśli przede wszystkim żołnierzy), wierni naszej przysiędze i naszej gotowości do oddania życia za naszych przyjaciół, jak o tym świadczy słowo Boże - powiedział.

Cyryl wezwał Rosjan do uświadomienia sobie historyczności obecnej chwili, od której, jego zdaniem, zależy przyszły los narodu rosyjskiego. - Wszyscy nasi ludzie powinni się dzisiaj obudzić, przebudzić i zrozumieć, że nadszedł szczególny czas, od którego może zależeć historyczny los naszego narodu – powiedział.

W liturgii uczestniczyli żołnierze i pracownicy służb mundurowych oraz osoby świeckie. Cyryl powiedział, że przemawia do sił zbrojnych w katedrze wojskowej, "aby uświadomiły sobie historyczne znaczenie chwili, którą przeżywamy". Następnie podkreślił, że "jesteśmy krajem nastawionym pokojowo i bardzo miłującym pokój, narodem od dawna cierpiącym, który ucierpiał w wyniku wojen jak mało który naród europejski". Nie mamy chęci do wojny ani do niczego, co mogłoby zaszkodzić innym". Ale Rosjanie, jak powiedział, zostali wychowani przez historię, aby kochać swoją ojczyznę i być gotowym bronić jej tak, jak tylko oni potrafią.

Nawiązał do zwycięstwa nad "faszyzmem" w II wojnie światowej, "który bez Rosji, bez wyczynu naszego narodu, bez wątpienia podbiłby świat". Dziś troszczy się o wszystkich ludzi w miejscach, gdzie obecnie dochodzi do "starć zbrojnych". Są oni bowiem "wszystkimi ludami i narodami Świętej Rusi, wszystkimi naszymi braćmi i siostrami".

Cyryl I poświęcił nową cerkiew wojskową w czerwcu 2020 r. Kościół jest poświęcony zwycięstwu armii radzieckiej nad hitlerowskimi Niemcami w II wojnie światowej i dlatego nazywany jest także "Kościołem Zwycięstwa". Przed otwarciem cerkwi wielkie poruszenie wywołał spór o planowane mozaikowe portrety prezydenta Władimira Putina i sowieckiego dyktatora Józefa Stalina (1878-1953). Po protestach zostały one w końcu usunięte.

Patriarcha jest bliskim sojusznikiem Putina. Miesiąc temu, podczas liturgii, uzasadniał zbrojną napaść na Ukrainę jako "metafizyczną walkę" dobra ze złem z Zachodu.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Cyryl wzywa rosyjskich żołnierzy do walki
Komentarze (4)
JT
~Jak to możliwe znów
6 kwietnia 2022, 00:22
Panie, ocal nas przed wojną nuklearną. Z takimi ludźmi łatwo o nią. Jak tu spać...
MR
~Mary R.
4 kwietnia 2022, 16:59
On jest chory albo opętany.
G.
~Gość .
4 kwietnia 2022, 12:57
Mój Boże jak ten człowiek straszliwie kompromituje chrześcijaństwo.
KK
~kok kok
6 kwietnia 2022, 15:32
On nie reprezentuje w żadnym przypadku chrześcijaństwa. On j jest antychrystem i reprezentuje diabła.