Czym jest "ustawa antymeczetowa"? Miejsca kultu powstawały na podwórkach i w garażach, policja była bezsilna
Nowelizacja prawa we Włoszech ma w przyszłości zapobiec przekształcaniu lokali użyteczności publicznej w miejsca kultu. Pomimo krytyki ze strony opozycji, Izba Deputowanych zatwierdziła 7 maja większością głosów projekt tak zwanej "ustawy antymeczetowej”, poinformowała gazeta "La Repubblica”. Teraz musi wyrazić zgodę Senat, druga izba włoskiego parlamentu.
Zmiana przewiduje zakaz wykorzystywania pomieszczeń organizacji non-profit na odprawianie nabożeństw. Rozporządzenie nie dotyczy wspólnot religijnych, które mają umowę z państwem włoskim. Oprócz Kościoła Katolickiego są to prawie wszystkie wyznania chrześcijańskie, a także wspólnoty żydowskie, buddyjskie i hinduistyczne. Umów z organizacjami islamskimi nie ma, choć muzułmanie są drugą co do wielkości społecznością religijną we Włoszech, liczącą 2,6 miliona osób.
Nowa ustawa skierowana jest przede wszystkim do muzułmanów
Według inicjatorów, skupionych wokół Tommaso Fotiego z rządzącej partii Fratelli d’Italia (Bracia Włosi), nowelizacja ustawy skierowana jest przede wszystkim do muzułmanów. Zgodnie z wnioskiem, dekret w swojej poprzedniej wersji miał ułatwić uznanie i założenie oddziału amatorskim stowarzyszeniom sportowym lub kulturalnym. "Zamiast tego jednak szybko stał się furtką dla społeczności islamskich, które osiedliły się na terytorium Włoch i zakładały meczety oraz szkoły koraniczne" - czytamy w decyzji włoskiej Izby Deputowanych.
Dokument przypomina, że odbywało się to z całkowitym lekceważeniem instytucji państwowych i z naruszeniem prawa. Policja nie miała możliwości interwencji. Doniesienia medialne często wspominały o meczetach w podwórkach i garażach, zwłaszcza w północnych Włoszech. Niektóre z nich nie spełniały obowiązujących przepisów dotyczących higieny i bezpieczeństwa.
Inne doniesienia sugerowały, że w przydomowych meczetach spotykały się islamskie komórki terrorystyczne. Przed jednym z takich meczetów przy Via Edoardo Jenner w Mediolanie od 2018 r. wielokrotnie organizowała demonstracje prawicowo-populistyczna partia Lega (Liga).
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł