Dr Roberto Mari o dramacie "kobiecobójstwa"

Dr Roberto Mari o dramacie "kobiecobójstwa"
(fot. j bouzas / flickr.com)
KAI / slo

"Macierzyństwo i ochrona życia ludzkiego" - to temat spotkania jakie odbyło się w ramach cyklu "Z Janem Pawłem II ku przyszłości" 18 sierpnia wieczorem w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie.

Gościem specjalnym spotkania był dr Roberto Mari, emerytowany ordynator szpitala bonifratrów w Rzymie, brat znanego fotografa papieskiego Arturo Mari. W spotkaniu wzięła udział również jego żona - Antonella.

Dr Mari podkreślał, że obowiązkiem współczesnych chrześcijan jest obrona małżeństwa i macierzyństwa, a także obrona równej godności kobiety i mężczyzny. Przestrzegał przed dramatem "kobiecobójstwa" - tych nurtów feminizmu, które odrzucają "świętą misję przekazywania życia".

Jego zdaniem, wkład, jaki wniósł Jan Paweł II w obronę godności macierzyństwa i ludzkiego życia jest fundamentalny. Wspominając swoje spotkania z bł. Janem Pawłem II podkreślił, że "był to wielki przywilej i wspaniałe przeżycie". - Jan Paweł II był niezwykłą postacią w dziejach Kościoła. To on tak wyraźnie przypomniał, że prokreacja jest realizacją planu Bożego i dokonuje się w szczególnej komunii pomiędzy kobietą a mężczyzną - mówił dr Mari. Podkreślił też, że "prokreacja to jest cud życia".

DEON.PL POLECA

Prelegent wskazał na znaczenie listu apostolskiego bł. Jana Pawła II "Mulieris Dignitatem" (O godności kobiety) z 15 sierpnia 1988 r. - Figura kobiety przedstawiona przez Jana Pawła II jest daleka od wizji platonicznej, idealistycznej i od fałszywej i błędnej wizji obecnej w feminizmie dzisiejszym, który kobietę traktuje jak przedmiot, pozbawia ją wymiaru sakralnego i godności. Jego zdaniem, feminizm zostawia kobietę w straszliwej samotności. W efekcie, dramatem jest szalony fenomen "kobiecobójstwa", który odrzuca "świętą misję przekazywania życia" - dodał emerytowany lekarz.

Dr Mari zaznaczył, że w nauczaniu Karola Wojtyły bardzo ważne miejsce zajmuje temat płciowości. - Można powiedzieć, że dokonał on rewolucji teologicznej i obalił istniejące tabu dotyczące seksualności i płciowości człowieka. Tak wiele powiedział o godności kobiety wskazując także na postać Dziewicy Maryi - zauważył dr Mari.

Gość spotkania podkreślił, że u Jana Pawła II "figura kobiety jest konkretna i rzeczywista". Mówił również o tym, iż obecnie w Europie instytucja rodziny jest bardzo zagrożona przez filozofię relatywizmu. Niebezpieczna jest w Europie eliminacja korzeni judeo-chrześcijańskich, co także uderza w rodzinę - zauważył dr Mari. Gość podkreślił także, iż "piękne jest społeczeństwo, w którym widzi się matki z małymi dziećmi i kobiety w stanie błogosławionym".

Dr Roberto Mari przypomniał również nauczanie bł. Jana XXIII, który w encyklice "Pacem in terris" "wskazał na pozytywną rolę obecności kobiety w życiu publicznym i na godność mężczyzny". Przywołał też przesłanie bł. Matki Teresy z Kalkuty, która mówiła, że "aborcja zagraża pokojowi w świecie". W jego ocenie, bardzo ważna jest obrona prawa do życia dla przyszłości młodych ludzi, rodzin i społeczeństwa.

Podczas spotkania w artystycznej części wieczoru wystąpił zespół "Krakowskie Przedmieście" w składzie: Agata Bernadt - śpiew i Sławek Jankowski - muzyka, akompaniament.

Organizatorem spotkania był Krzysztof Witkowski, twórca i dyrektor Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie.

Dr Roberto Mari jest lekarzem ginekologiem. Od wielu lat jest zaangażowany w obronę ludzkiego życia i godności kobiety. Prowadzi wykłady z zakresu medycyny i etyki małżeństwa i rodziny. Podejmuje takie tematy jak m. in. ochrona życia nienarodzonych i macierzyństwa, problematyka zdrowotna kobiet, pojęcie rodziny jako naturalnego związku pomiędzy mężczyzną i kobietą. Prowadzi kursy przedmałżeńskie.

Jest bratem znanego fotografa papieskiego Arturo Mari. Dr Mari wraz z dr Wandą Półtawską był uczestnikiem Seminarium do Spraw Rodzin powołanego przez papieża Jana Pawła II.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dr Roberto Mari o dramacie "kobiecobójstwa"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.