Feministki nie chcą słowa... "mademoiselle"
Francuskie feministki rozpoczęły we wtorek akcję, która ma na celu wyprzeć z powszechnego użytki słowo "mademoiselle" (panienka, panna), ponieważ ich zdaniem jest ono seksistowskie - poinformowała agencja dpa.
Działaczki argumentują, że nazwanie kobiety "mademoiselle" zmusza ją do ujawnienia, czy jest zamężna, czy nie, natomiast w stosunku do mężczyzny używa się neutralnego określenia "monsieur" (pan), niezależnie od jego wieku i stanu cywilnego.
W ramach podjętej akcji feministki zamierzają m.in. pisać petycje do parlamentarzystów i członków rządu.
We Francji podczas wypełniania formularzy lub zawierania umów kobiety zwykle muszą określać się jako "pani" lub "panna", chociaż nie sankcjonuje tego żaden przepis prawny. Dla porównania w Niemczech zwyczaj ten nie funkcjonuje już od 1972 roku, kiedy ministerstwo spraw wewnętrznych wprowadziło polecenie tytułowania wszystkich pełnoletnich kobiet słowem "pani" (niem. Frau).
Skomentuj artykuł