Drobin: straż przed Grobem Pańskim pełnią Turkowie

Drobin: straż przed Grobem Pańskim pełnią Turkowie
By Piotr Grochowski (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons
KAI / kw

W dwóch parafiach diecezji płockiej: św. Jakuba w Górze i św. Stanisława BM w Drobinie straż przy Grobie Pańskim w Wielki Piątek pełnią "Turkowie" - mężczyźni ubrani w stroje przypominające tureckie mundury.

Zwyczaj ten prawdopodobnie sięga czasów Odsieczy Wiedeńskiej.

DEON.PL POLECA

Tradycja stawiania "Turków", strzegących Grobu Pańskiego sięga prawdopodobnie XVII-XVIII w. Jedna wersja mówi o tym, że na Mazowszu mieszkało dużo drobnej szlachty, która brała udział w wyprawach wojennych, w tym w Odsieczy Wiedeńskiej. Jako łupy przywieźli mundury tureckie. Potem na pamiątkę tego wydarzenia, przebierali się w nie w święta.

"Druga wersja dowodzi z kolei, że szlachta przywiozła ze sobą jeńców, a ci przeszli na chrześcijaństwo. Potem tak się zaangażowali w nową religię, że w kościołach pełnili straż przy Grobach Pańskich właśnie w czasie Wielkanocy. Jakieś ziarno prawdy w tym pewnie jest, choć do dziś pozostaje zagadką, dlaczego `Turkowie` z Drobina mają wyszytą na czapkach liczbę 28", mówi Magdalena Lica-Kaczan z działu etnograficznego Muzeum Mazowieckiego w Płocku.

Zwyczaj ten jest popularny zwłaszcza na południu kraju, na Mazowszu niemal wymarł. Zachował się jedynie w dwóch parafiach w diecezji płockiej: św. Jakuba w Górze i św. Stanisława BM w Drobinie.

Mężczyźni, którzy od Wielkiego Piątku do rezurekcji pełnią straż przy grobie Chrystusa, ubrani są w oryginalne, czerwone lub zielone mundury, mają długie, czarne brody, występują z mieczami u boku. W czasie rezurekcyjnej procesji otaczają kołem księdza z monstrancją w ręku, potem padają na znak bojaźni przed Zmartwychwstałym i uciekają w popłochu z kościoła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Drobin: straż przed Grobem Pańskim pełnią Turkowie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.