Dziesiątki plakatów przeciwko papieżowi Franciszkowi

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP/ ed

Dziesiątki plakatów przeciwko papieżowi Franciszkowi pojawiły się w sobotę w całym Rzymie. Pod zdjęciem papieża z wyjątkowo ponurą miną zamieszczono słowa krytyki pod jego adresem.

Tekst napisany został w rzymskim dialekcie, a zaczyna się od zawołania: "A France'", co można przetłumaczyć: "Ej, Franek".

Dalej tekst brzmi: "Wprowadziłeś zarząd komisaryczny w kongregacjach, usunąłeś księży, sprawiłeś, że poleciały głowy w Zakonie Kawalerów Maltańskich i u franciszkanów Niepokalanej, zignorowałeś kardynałów".

Słowa te odnoszą się do decyzji podjętych przez papieża, który przeprowadza reformę Kurii Rzymskiej i przebudowuje kongregacje; nakłonił do dymisji Wielkiego Mistrza Zakonu Kawalerów Maltańskich Matthew Festinga i wprowadził zarząd komisaryczny we włoskim zakonie franciszkanów, pogrążonym w wewnętrznym kryzysie.

DEON.PL POLECA

Po tych zarzutach postawiono pytanie skierowane do papieża: "Gdzie jest twoje miłosierdzie?".

Nikt nie podpisał się pod tymi plakatami, ale jak zauważają watykaniści, można je wiązać z konserwatywnymi środowiskami kościelnymi, które od dłuższego czasu krytykują linię pontyfikatu Franciszka, między innymi za jego adhortację apostolską "Amoris laetitia", gdzie zaproponował większe otwarcie i zrozumienie dla osób rozwiedzionych będących w nowych związkach. Przeciwko temu dokumentowi, wydanemu po dwóch synodach na temat rodziny, protestuje kilku kardynałów, domagając się od papieża korekty tekstu. Watykan odpowiada, że takiej korekty nie będzie.

Papież ze spokojem przyjął wiadomość o plakatach przeciwko niemu

"Ze spokojem i dystansem" papież Franciszek zareagował na wiadomość o tym, że w sobotę rozwieszono w Rzymie dziesiątki krytykujących go plakatów. Informację o reakcji papieża podała Ansa. Włoska agencja wyjaśniła, że Franciszek dowiedział się o plakatach od swoich współpracowników.

Włoskie media podały, że policja prowadzi dochodzenie, by ustalić, kto rozlepił plakaty. W tym celu sprawdzone zostaną zapisy z kamer zainstalowanych na rzymskich ulicach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dziesiątki plakatów przeciwko papieżowi Franciszkowi
Komentarze (4)
P
Paweł
14 lutego 2017, 22:33
Tekst napisany tak, jakby to kardynałowie rozlepiali te plakaty albo przynajmniej kazali innym to robić. Ludzie reagują - reakcje są i za i przeciw. Nie jest przecież to nic dziwnego. Dawno żaden dokument papieski nie budził tyle emocji, nadziei i skandali. Czy to dobre lub złe? Czy taki jest dokument: dobry lub zły? Treść w nim zawarta nie jest dogmatem wiary koniecznym do zbawienia, ale duszpasterskim listem do wiernych. Czy dobrze, że oburza? Może tak, skoro budzi do dyskusji i myślenia. W końcu dyskusje teologiczne przenoszą się na jarmark - jak w XI-XIII wieku. To dobrze - budzi się świadomość w co się tak naprawdę wierzy. Wtedy powstawały największe prądy teologiczne.
KD
Kamill De
4 lutego 2017, 20:35
Kardynałowie zapewne nie rozwieszają plakatów ... telewizja również nie strzelała do Marka Rosiaka za to tyle emitowała słów i obrazów ośmieszających i słów zachęcających do aktów agresji że w końcu ktos przepłacił to zyciem.  ....
SM
Sabina Misjonarka-Szkoły
4 lutego 2017, 15:34
Brzmi trochę śmiesznie. Kardynałowie rozwieszają plakaty? ;) Dwa tygodnie temu miasto było obwieszone plakatami wyśmiewającymi ministra edukacji. Też były anonimowe.
4 lutego 2017, 15:06
No przecież sprawa jest jasna.To czterech kardynałów na złość Franciszkowi rozlepia te oszczercze plakaty. Precz z karłami reakcji!