Dziś obchodzimy XXIII Światowy Dzień Chorego
W środę w Kościele katolickim po raz 23. obchodzony jest Światowy Dzień Chorego. Ma on uwrażliwić wiernych na wartość ludzkiego cierpienia i zachęcić do wspierania chorych i tych, którzy im służą. Z tej okazji w wielu szpitalach odprawiane są okolicznościowe msze.
Światowy Dzień Chorego został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II 11 maja 1992 r. - w 75. rocznicę objawień fatimskich i w 11. rocznicę zamachu na jego życie na placu św. Piotra w Rzymie. Był obchodzony co roku w którymś z sanktuariów maryjnych w różnych częściach świata; od 2009 r. - zgodnie z wolą papieża Benedykta XVI - obchody mają charakter diecezjalny.
Podczas Światowego Dnia Chorego w całym kraju odbywają się uroczyste msze św., podczas których udzielany jest sakrament namaszczenia chorych. Wielu biskupów odwiedzi chorych w szpitalach i domach opieki. W Centralnym Szpitalu Klinicznym przy ul. Banacha w Warszawie mszę św. dla chorych odprawi abp Józef Górzyński.
Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore odprawi mszę św. w szpitalu MSW wspólnie z przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych abp. Zygmuntem Zimowskim, który jest pacjentem tej placówki. W orędziu na Dzień Chorego abp Zimowski dziękował - ze szpitalnego łóżka - wszystkim pracownikom służby zdrowia i osobom, którzy pamiętają o chorych. Przypomiał Jana Pawła II, który uczył, że drogą do świętości może być również choroba.
"Kończąc ten list pisany z potrzeby serca, pragnę wyrazić wdzięczność Panu Bogu za dar zdrowia, do którego powoli powracam, a także za modlitwę i życzliwość Wszystkim, zarówno w Polsce, jak i za granicą" - napisał abp Zimowski.
List z okazji Światowego Dnia Chorego wystosował również minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, który z wykształcenia jest lekarzem.
W liście podkreślił, że dzień ten zwraca uwagę nie tylko na cierpiących, ale też wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób są świadkami ich zmagań z chorobą i bólem. "Pragnę w tym dniu wyrazić moje najwyższe uznanie dla wszystkich organizacji pozarządowych i wolontariuszy podejmujących się trudniej misji odpowiedzialnej i ofiarnej służby cierpiącemu człowiekowi" - napisał minister.
Wyraził uznanie dla wszystkich osób, instytucji i organizacji pomagających chorym i ich najbliższym. "Dzięki Państwa wrażliwości osoby chore zyskują bezcenną pomoc oraz przekonanie, że w tych trudnych chwilach nie pozostają same. Dziękuję za Waszą +mądrość serca, która jest byciem z bratem+, o czym pisze i do czego nawołuje Ojciec Święty Franciszek w swym orędziu na tegoroczny Światowy Dzień Chorego" - przypomniał Kosiniak-Kamysz.
Papież Franciszek w orędziu na XXIIII Światowy Dzień Chorego podkreślił, że "służba bliźniemu i trwanie przy bracie są oznaką mądrości serca", a "czas spędzony u boku chorego jest czasem świętym".
Zwrócił też uwagę, że opieka nad chorymi, szczególnie gdy jest rozciągnięta w czasie, może stać się męcząca i uciążliwa - stosunkowo łatwo jest służyć przez kilka dni, ale trudno pielęgnować kogoś przez wiele miesięcy lub nawet lat, także wówczas, gdy nie jest on już w stanie wyrazić swojej wdzięczności. "A jednak, jakże to wielka droga uświęcenia!" - napisał papież w orędziu.
Dzień Chorego wyznaczono na 11 lutego, gdyż tego dnia w 1984 r. ogłoszono pierwszy w dziejach Kościoła List Apostolski Jana Pawła II "Salvifici doloris", poświęcony wartości ludzkiego cierpienia. Papież odniósł się w nim do ewangelicznej nauki o cierpieniu i zaapelował do władz zachęcając je, by uwagę i zainteresowanie Kościoła cierpieniem uznały za okazję "do dialogu, spotkania i współpracy w budowaniu społeczności, która poprzez troskę o cierpiących będzie czynić postępy na drodze sprawiedliwości, wolności, miłości i pokoju".
Główne obchody pierwszego Światowego Dnia Chorego odbyły się w 1993 r. w Lourdes we Francji, z udziałem papieża Jana Pawła II.
Skomentuj artykuł