Etycy z USA: rasizm jest także problemem chrześcijańskim
Chrześcijańscy etycy oraz teologowie w USA skrytykowali rasistowskie, antysemickie, antymuzułmańskie i neonazistowskie ideologie jako "grzech wobec Boga". Oświadczenie podpisało dotychczas co najmniej 400 teologów różnych wyznań i Kościołów, poinformowało 19 sierpnia amerykańskie pismo "National Catholic Reporter" (NCR).
Inicjatywa teologów wystartowała dlatego, że również w ruchach rasistowskich i nacjonalistycznych są ludzie, mówiący o sobie, że są chrześcijanami, stwierdził prof. Tobias Winright, który jest twórcą inicjatywy "Etycy bez granic".
W swoim oświadczeniu, nawiązując do niedawnych aktów przemocy skrajnej prawicy w Charlottesville etycy i teologowie podkreślili m.in., że "zło wyższości białych oraz rasizm trzeba złożyć przed osobą Chrystusa, którego nie można ograniczać do żadnej kultury ani narodowości", a "grzeszne wyobrażanie sobie panowania białych" jest "chrześcijańską herezją". W podobny sposób sygnatariusze oświadczenie odnieśli się do doktryny "America first" [do której odwołuje się prezydent Donald Trump - KAI], określając ją jako "pomyłkę szkodliwą i bałwochwalczą".
Dlatego teolodzy zaapelowali do duszpasterzy i liderów wspólnot chrześcijańskich o nazywanie po imieniu takiego zła i sprzeciwianie się mu w sposób aktywny i zarazem pokojowy, poprzez udział w demonstracjach, "a nawet poprzez obywatelskie nieposłuszeństwo".
Skomentuj artykuł