Ewangelizacja na Bulwarowej w Krakowie

"Przyjęcie kerygmatu musi rodzić w człowieku chęć i wolę do dalszego wzrastania we wspólnocie" - mówił wczoraj o. Andrzej Gutkowski OFMConv. Prelekcja odbyła się w pallotyńskiej parafii Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie-Nowej Hucie w ramach kolejnej "Ewangelizacja na Bulwarowej", która w okresie zimowym zastąpiła rejsy ewangelizacyjne po Wiśle, czyli "Ewangelizację na barce".

Prelegent zapowiedział na wstępie, że nie będzie to standardowe spotkanie kerygmatyczne, że chodzi mu przede wszystkim o to, aby zgromadzeni stali się wspólnotą, czyli urzeczywistnili słowa o kerygmacie, które zostaną wygłoszone. - Jeżeli podczas głoszenia kerygmatu kogoś nawet "kopnie łaska" i wyjdzie głosić Ewangelię przed nocnym klubem, to ten człowiek i tak będzie musiał w konkretnej wspólnocie doświadczyć żywego Chrystusa oraz swojego nawrócenia i uzdrowienia - stwierdził. O. Gutkowski wskazał na główny problem z głoszeniem kerygmatu - mnoży się niewiarygodnie liczba eventów ewangelizacyjnych, jednak nie idzie za tym powstawanie wspólnot, w których po nawróceniu człowiek może dorastać.

Odwołując się do swojego doświadczenia duszpasterskiego we Włoszech wskazał, że właśnie tam widzi "normalny" Kościół - gdzie tworzą się żywe wspólnoty i widać realny sens działania Kościoła. Wskazał, że bardzo dużą rolę w misji ewangelizacyjnej Rzymu odegrała wspólnota neokatechumenalna. Uznał, że istotne było to, że w tej grupie do dyspozycji pozostawało 4500 ludzi. - I tego właśnie potrzebują szukający Boga - doświadczenia nawróconych i wierzących ludzi, którzy są z krwi i kości oraz widać ich wspólnotowe wysiłki - powiedział franciszkanin.

Na przykładzie własnych doświadczeń z włoską Odnową w Duchu św. zakonnik wskazał, że najważniejsza w misji grupy charyzmatycznej jest modlitwa wspólnotowa. Powiedział, że ona musi zaistnieć najpierw, a dopiero później można starać się o dary duchowe. - Założyciele włoskiej Odnowy stanowczo tępili takie zachowania. Mówili nawet, że jeżeli nie będzie modlitwy, nie ma wkładania rąk na nikogo - opowiadał. Dodał, że modlitwa ta powinna być tak animowana, żeby nawet człowiek spoza wspólnoty mógł się do tej modlitwy dołączyć i bez problemu doświadczyć obecności Boga.

Prelegent przestrzegł także przed szukaniem "kosmicznych kerygmatów", nie wiadomo jakich charyzmatyków czy uzdrowicieli. - Pamiętajcie, że Pan Bóg mówi do swojego Kościoła przez swoje słowo, które przecież słyszymy codziennie - podkreślił. Jako głoszony kerygmat przytoczył właśnie czytanie mszalne z dnia, pochodzące z Apokalipsy św. Jana. Na jego podstawie zachęcił do przeżywania wewnętrznej radości, gdyż zgodnie z cytowanym fragmentem Chrystus otworzył już wszystkie pieczęcie ludzkich niewoli i cierpień.

Na zakończenie o. Gutkowski doradził, aby zebrani szukali do wzrastania wspólnot różnorodnych, takich, w których doświadczenie wieku dojrzałego łączy się z zapałem młodości.

Życzył, aby tworzyli wspólnoty i grupy, o których będzie można powiedzieć: - Tam możesz pójść w ciemno, bo na pewno dotkniesz i spotkasz Boga!.

Po ewangelizacji nastąpiła modlitwa charyzmatyczna, podczas której uczestnicy spotkania zawierzyli swoje życie Jezusowi.

O. Andrzej Gutkowski OFMConv jest franciszkaninem z krakowskiej Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię. Jest wykładowcą patrologii w Wyższym Seminarium Duchownym. Był duszpasterzem w parafii Fossanova, we Włoszech. Przez wiele lat był związany z jedną z największych w Europie Wspólnot Odnowy w Duchu Świętym we Włoszech.

"Ewangelizacja na Bulwarowej" jest kontynuacją "Ewangelizacji na barce". Organizatorami wydarzeń są Pallotyńska Wspólnota Ewangelizacyjna oraz Fundacja i Radio nowohuckie.PL.