Film o papieżu: "Człowiek, który zmienia świat"

Polski film dokumentalny "Papież Franciszek. Człowiek, który zmienia świat" w reż. Krzysztofa Tadeja zaprezentowano dziś w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Obraz zawiera wypowiedzi Polaków - hierarchów, księży i świeckich - związanych z Watykanem, którzy charakteryzują pierwsze miesiące pontyfikatu papieża z Argentyny.

"Chcieliśmy pokazać cechy osobowości i charakter obecnego papieża" - powiedziała producentka filmu Magdalena Wolińska-Riedi. Zwracała uwagę, że swoim niekonwencjonalnym zachowaniem, swoją mocną osobowością, otwartością i swoistym charyzmatem, od pierwszych dni pontyfikatu Franciszek zadziwia cały świat.

"Wynik konklawe był zaskakujący dla wszystkich, nie udawajmy, że było inaczej" - mówił podczas spotkania a dziennikarzami kard. Kazimierz Nycz. Dodał, że niespodziewany wybór kard. Bergoglio na papieża przypominał nieco powołanie na Stolicę Piotrową kard. Wojtyły. "Po paru miesiącach było wiadomo, dlaczego Duch Święty sprawił, że dokonano takiego wyboru" - powiedział metropolita warszawski wspominając wydarzenia z 1978 r.

Odnosząc się do ostatniego konklawe przyznał, iż panowało powszechne przekonanie, że na papieża z Afryki, Azji czy Ameryki Południowej jest jednak za wcześnie. "Nam zawsze wydaje się, że za wcześnie a okazuje się, że Pan Bóg ma swoje plany mi zamiary" - zaznaczył kard. Nycz.

Zdaniem metropolity warszawskiego pomiędzy obecnym papieżem a Janem Pawłem II istnieje duże podobieństwo jeśli chodzi o przełomowy sposób sprawowania urzędu - wówczas po papieżu Pawle VI, a obecnie po Benedykcie XVI. "Dotyczy to nie istoty Kościoła ale osobistego charyzmatu, którym był obdarzony Jan Paweł II i jest obdarzony Franciszek" - powiedział gospodarz spotkania. Dodał, że "niektórych w Watykanie to zaskakuje i wszyscy nadążają za tym, co się dzieje" ale z całą pewnością "Duch Święty tak chciał".

Grzegorz Gałązka, wybitny fotografik od wielu lat pracujący w Watykanie zwracał uwagę, że dokumentując obecny pontyfikat trzeba mieć szczególny refleks. "Papież często zatrzymuje papamobile, by uścisnąć komuś rękę, porozmawiać, przytulić dziecko" - mówił Gałązka.

40-minutowy film, którego producentem jest Media Strategy Syndicate przygotowano w siedmiu wersjach językowych. Wkrótce rozpocznie się jego dystrybucja na DVD.