Głęboka duchowość bł. Edmunda Bojanowskiego
Na duchowość jako siłę napędową działalności bł. Edmunda Bojanowskiego wskazał bp Zdzisław Fortuniak, który dziś rano przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej sympozjum naukowe. Jego obrady są poświęcone aktualności idei pedagogicznych tego żyjącego w XIX w. w Wielkopolsce błogosławionego, założyciela ochronek dla dzieci i Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP.
Podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu modlono się o rychłą kanonizację bł. Edmunda Bojanowskiego oraz w intencji jego dzieł.
- Błogosławiony Edmund systematycznie w swoim dzienniku odnotowywał częste uczestnictwo we Mszy św. Dlatego naturalną sprawą jest, że sympozjum poświęcone zgłębianiu jego myśli rozpoczynamy Eucharystią - zaznaczył przewodniczący liturgii bp Zdzisław Fortuniak.
W homilii poznański biskup pomocniczy podkreślił, że na powołanie do miłości, do jakiego zaprasza każdego z nas Bóg, błogosławiony Edmund "odpowiedział przez rozwinięte, oparte na głębokim życiu religijnym duchowe ojcostwo, którym otaczał dzieci z tworzonych przez siebie ochronek, jak i siostry z założonego zgromadzenia". Natomiast siłą napędową jego działalności, jak przyznał biskup, była jego głęboka duchowość.
Kaznodzieja przypomniał też słowa Jana Pawła II wypowiedziane w 1999 r. w Warszawie w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej Edmunda Bojanowskiego: "Ten wielkopolski ziemianin obdarowany przez Boga licznymi talentami i szczególną głębią życia duchowego, mimo wątłego zdrowia z wytrwałością, roztropnością i hojnością serca prowadził i inspirował szeroką działalność na rzecz ludu wiejskiego. Wiedziony pełnym wrażliwości rozeznaniem potrzeb dał początek licznym dziełom wychowawczym, charytatywnym, kulturalnym i religijnym, które wspierały materialnie i moralnie rodzinę wiejską".
- Jak podkreślił wówczas papież, błogosławiony poprzez swoją działalność daleko wyprzedzał to, co na temat apostolstwa świeckich powiedział Sobór Watykański II i dał wyjątkowy przykład ofiarnej i mądrej pracy dla człowieka, ojczyzny i Kościoła - zauważył bp. Fortuniak.
Organizatorami sympozjum naukowego zatytułowanego "Aktualność idei pedagogicznych bł. Edmunda Bojanowskiego i ich implikacje katechetyczne", odbywającego się pod patronatem honorowym metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego, są Wydział Teologiczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP.
Jak zaznacza w rozmowie z KAI s. dr Rozalia Hagiel, współorganizująca to wydarzenie z ramienia zgromadzenia, głównym celem sympozjum jest zapoznanie jego uczestników z programem wychowawczym błogosławionego, opartym na wartościach religijnych i tradycji ludu polskiego żyjącego na co dzień swoją wiarą.
- Chcemy również przypomnieć sylwetkę naszego założyciela, Wielkopolanina, człowieka świeckiego, który w swojej działalności pedagogicznej zabiegał o integralny rozwój dziecka oraz ukazać jego myśl pedagogiczną odczytywaną w perspektywie współczesnej pedagogiki i standardów edukacyjnych - tłumaczy s. Rozalia Hagiel.
Podczas dzisiejszych obrad prelekcje wygłosi m.in. s. Rafała Kisiel, matka generalna Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP, która będzie mówiła o idei wychowania religijnego błogosławionego. Z kolei filipin ks. prof. dr hab. Adam Maj COr z KUL poruszy kwestię współczesnego kontekstu katechetycznego idei pedagogicznych bł. Edmunda. Sympozjum zakończy panel dyskusyjny nt. roli katechezy w procesie wychowania integralnego według bł. Edmunda Bojanowskiego.
Bł. Edmund Bojanowski (1814-1871) urodził się w Grabonogu, małej wielkopolskiej wiosce oddalonej o kilka kilometrów od Gostynia. W rodzinie otrzymał wychowanie w duchu i tradycjach patriotycznych. Będąc jednak słabego zdrowia nie mógł walczyć zbrojnie o niepodległość ojczyzny, postanowił więc służyć jej codzienną pracą i nauką.
Zajmował się m.in. badaniem miejscowego folkloru, a poznając zwyczaje ludu polskiego dostrzegł pilną potrzebę szerzenia wśród jego najniższych warstw oświaty i wychowania moralnego. Z myślą o tym zakładał przy wiejskich szkołach czytelnie polskojęzyczne oraz udostępnił swoją prywatną bibliotekę. W 1845 r. otworzył pierwszą ochronkę dla biednych dzieci.
Podczas epidemii cholery kilkukrotnie nawiedzającej Wielkopolskę pod koniec pierwszej połowy XIX w., bez reszty oddał się opiece nad chorymi i sierotami. W 1849 r. otworzył w Gostyniu Dom Miłosierdzia, do którego sprowadził, za zgodą biskupa poznańskiego, siostry miłosierdzia. Oprócz opieki nad chorymi ów Instytut prowadził również przedszkole dla sierot, a także szkolił zawodowo dziewczęta m.in. na wychowawczynie w powstających ochronkach.
3 maja 1850 r. Bojanowski powołał do życia Bractwo Wychowawczyń Ochronek skupiające żeński personel pracujący w ochronkach, które stanowiło zalążek Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP. W 1855 r. zostało ono zatwierdzone przez arcybiskupa poznańskiego i gnieźnieńskiego Leona Przyłuskiego, a rok później powstał pierwszy nowicjat zgromadzenia w Jaszkowie koło Śremu. Jeszcze za życia założyciela siostry uzyskały pozwolenie na prowadzenie domów i ochronek w Galicji i na Śląsku.
W 1869 r. Edmund Bojanowski wstąpił do seminarium w Gnieźnie, ale zły stan zdrowia zmusił go przerwania studiów. Ostatni rok życia spędził on na plebani przy sanktuarium Matki Bożej w Górce Duchownej. Tam również zmarł w opinii świętości 7 sierpnia 1871 r.
Pogrzeb Edmunda Bojanowskiego odbył się 11 sierpnia 1871 r. w Jaszkowie, a jego ciało spoczęło, zgodnie z życzeniem, w jaszkowskim kościele. W sierpniu 1930 r. jego doczesne szczątki zostały przeniesione do kaplicy pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w domu gałęzi wielkopolskiej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu-Żabikowie koło Poznania.
W 1948 r. Zgromadzenie Sióstr Służebniczek rozpoczęło proces beatyfikacyjny swojego założyciela. Zakończyła go beatyfikacja Edmunda Bojanowskiego dokonana przez Jana Pawła II 13 czerwca 1999 r. w Warszawie.
W 2009 r. zostały wydane w czterech tomach "Dzienniki", które w latach 1853-1871 prowadził błogosławiony. Stanowią one doskonałe źródło do poznania tej niezwykłej postaci.
Skomentuj artykuł