Heretycki patriarchat "potępia" papieża Franciszka. "Wyrzekamy się sługi szatana Bergoglio"

Pielgrzymka papieża Franciszka do Kanady przynosi kolejne komentarze, jednak ten jest chyba jednym z najbardziej zaskakujących i szokujących. Do redakcji Deonu trafił list wysłany przez Bizantyjski Katolicki Patriarchat.

Papież Franciszek podsumował swoją wizytę w Kanadzie. "Była to pielgrzymka pokutna"

Serwis Papieski

Jak czytamy na stronie organizacji, powstała ona w 2011 roku, ale zdążyła już obłożyć anatemą trzech papieży, a Bizantyjski Patriarchat opisuje siebie jako dzieło, które ogłasza i publikuje "Boskie kary, anatemy", na konkretne osoby, które nadużywają kościelnego autorytetu, głoszą herezje i odmawiają pokuty. BKP uważa też papieża Franciszka za "pseudo-papieża".

W licznych i dalekich od ewangelicznej miłości bliźniego komentarzach do papieskiej pielgrzymki do Kanady Patriarchat stara się udowodnić, że papież "za pomocą pogańskiego rytuału w Kanadzie wprowadza Kościół pod panowanie demonów", "ma w sobie ducha antychrysta" oraz "ściąga klątwę, świadomie odwracając Bożą ochronę od ludzkości". 

To nie jedyny heretycki ruch działający w Polsce, który stara się podważyć autorytet papieża i przekonać wiernych, że Franciszek jest "fałszywym, nieważnym papieżem". Charakterystyczne dla wszystkich takich inicjatyw jest stawianie siebie w roli "Bożego narzędzia", współczesnego "prorockiego ciała", niezależnego od nikogo, i powoływanie się na wybrane fragmenty Pisma Świętego, pasujące do głoszonych, szokujących teorii. 

Mat. pras. / mł