Kard. Alencherry: tlen medyczny powinien być podstawowym prawem człowieka
O traktowanie dostępu do tlenu medycznego jako podstawowego prawa człowieka zaapelował do rządu stanowego i rządu centralnego Indii arcybiskup większy Ernakulam-Angamaly i przewodniczący Rady Biskupów Katolickich stanu Kerala kard. George Alencherry.
Jego zdaniem władze powinny podjąć wszystkie niezbędne środki, by dostarczyć tlen ludziom, którzy walczą o życie w szpitalach po zachorowaniu na COVID-19.
- Zwykle mówimy o jedzeniu, ubraniu i dachu nad głową jako podstawowych ludzkich potrzebach, które władze powinny zapewnić społeczeństwu. Obecnie, na skutek COVID-19, ludzkie życie jest w ogromnym niebezpieczeństwie i słychać apel o tlen medyczny, żeby przetrwać. Bezwzględnym obowiązkiem rządu jest udostępnienie tlenu medycznego wszystkim szpitalom i ośrodkom zdrowia w całych Indiach – podkreślił zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku syromalabarskiego.
Dodał, że tlen medyczny nie może być traktowany jako towar rynkowy, z którego zyski czerpać będą pośrednicy.
– Wielu nie stać na zakup tlenu medycznego na wolnym rynku z powodu niebotycznych cen. Korzystanie z tlenu medycznego powinno więc być postrzegane jako podstawowa potrzeba, dostępna bezpłatnie dla obywateli Indii – zaznaczył kardynał.
Wyraził nadzieję, że w czasie, gdy w wielu częściach kraju brakuje tlenu medycznego „władze staną na wysokości zadania, aby pozbyć się wszystkich wąskich gardeł – politycznych lub w centrach transportowych”. Rząd powinien wykorzystać wszystkie swe środki, w tym loty czarterowe, by dostarczyć tlen medyczny z zagranicy tak, by był dostępny w stanach, w których jest potrzebny.
76-letni hierarcha powiedział, że Kościół docenia podjęte do tej pory kroki rządu centralnego i stanowego mające na celu zażegnanie katastrofalnych skutków pandemii, ale wciąż wiele pozostaje do zrobienia.
Dotychczas w liczących 1,4 mld mieszkańców Indiach odnotowano 17,3 mln przypadków zakażeń koronawirusem (tylko ostatniej doby ponad 350 tys. nowych). Zmarło 195 tys. chorych na COVID-19.
Źródło: KAI / kb
Skomentuj artykuł