Kard. Dziwisz: ten Akt to Wielka Karta świadomości
Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana to "Magna Charta" - Wielka Karta świadomości, postaw i działania dla wszystkich przyznających się do Chrystusa w narodzie polskim - powiedział kard. Stanisław Dziwisz w katedrze na Wawelu 20 listopada, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.
W trakcie Mszy św. kard. Dziwisz powitał m.in. członków Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, dla których uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata jest dorocznym świętem patronalnym, a także członków ruchów i stowarzyszeń katolickich.
Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że wczoraj Kościół w Polsce dokonał uroczystego Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. "Ten Akt, jak wiemy, został podjęty w pewnym kontekście. Przypadająca w tym roku tysiąc pięćdziesiąta rocznica Chrztu Polski przypomniała nam i uświadomiła jeszcze bardziej wielkość daru, jakim była i jest Ewangelia głoszona na naszej ziemi" - mówił kardynał. "Ewangelię przyniósł nam Kościół, do którego wspólnoty na mocy chrztu zostali przyjęci nasi praojcowie, a po nich kolejne pokolenia Polek i Polaków" - dodał.
Zdaniem hierarchy, drugim motywem dokonania Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana było doświadczenie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, przeżywanego z całym Kościołem. "Prawda o miłosierdziu Boga powinna nas nie tylko prowadzić do przyjęcia miłosiernej postawy wobec bliźnich, ale także budować całe nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne na Bogu (...)" - podkreślił kard. Dziwisz.
Według metropolity krakowskiego, Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana to "Magna Charta" - to Wielka Karta świadomości, postaw i działania dla wszystkich przyznających się do Chrystusa w narodzie polskim, ale odpowiada ona równocześnie fundamentalnym zasadom Akcji Katolickiej w Polsce, a także programowi innych stowarzyszeń, ruchów i wspólnot, które chcą budować w naszym kraju życie społeczne oparte na Ewangelii. "Nikomu niczego nie narzucamy, ale pragniemy zacząć od samych siebie, aby w nas i wokół nas budować cywilizację dobra i sprawiedliwości, solidarności i miłosiernej miłości" - zaznaczył kard. Dziwisz.
Hierarcha podkreślił, że przed każdym staje zadanie, aby Ewangelia rzeczywiście wpływała na kształt życia osobistego, na dokonywane przez nas fundamentalne, ale także codzienne wybory. "Dzisiaj nasze rodziny, niejednokrotnie tak bardzo kruche, stanowią obszar wymagający szczególnej troski, by były one wspólnotami życia i miłości, w których młode pokolenie dorasta do przejęcia odpowiedzialności za nasz naród, za jego przyszłość" - mówił kardynał.
Jego zdaniem, na ewangelizację czekają obszary edukacji, kultury, społecznej komunikacji, które dzisiaj kształtują świadomości ludzi i dostarczają im nie zawsze prawych i godnych chrześcijanina wzorców postępowania. "Na ewangelizację czeka świat polityki, by nie była ona wyjęta z ewangelicznego kodeksu uczciwości, poczucia pełnienia służby, szacunku dla inaczej myślących, troski i solidarności o ubogich, o żyjących na marginesie i nie mających pełnego dostępu do dóbr przy naszym polskim stole" - zwracał uwagę hierarcha.
Kardynał przypomniał także, że podczas Światowych Dni Młodzieży, które odbyły się w tym roku, można było doświadczyć, jak fascynująca jest postać Jezusa Chrystusa. "Doświadczyliśmy, jak radosna jest Jego Ewangelia, która nie proponuje łatwego, banalnego stylu życia, ale zaprasza na drogę miłości i służby - na jedyną sensowną i godną człowieka drogę" - powiedział kard. Dziwisz.
Według niego św. Jan Paweł II inspiruje współczesny Kościół. "Doświadczyliśmy, że warto poznawać jego nauczanie i przyjmować jego styl służby człowiekowi. On sam głosił niezmordowanie Ewangelię królestwa Bożego. On sam od wczesnej młodości przyjął Jezusa Chrystusa za swego Króla i Pana, a ta jego decyzja zaowocowała wielkim dobrem dla Kościoła i świata" - zaznaczył hierarcha.
Skomentuj artykuł