Kard. Kazimierz Nycz: prymas Wyszyński ochronił polską religijność
"Owocem niestrudzonej działalności kardynała Wyszyńskiego była ochrona Kościoła w Polsce przed dotykającym sąsiednie kraje zanikiem religijności" - wskazał metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. z okazji 65. rocznicy kardynalatu prymasa Stefana Wyszyńskiego.
W homilii kard. Nycz porównał prymasa Stefana Wyszyńskiego do biblijnego Samuela, sługi króla Dawida. "Rozmawiając z Bogiem i wysłuchując jego woli, potrafił przekazywać ją Kościołowi w Polsce i prowadzić ten Kościół w bardzo wzburzonym oceanie tamtych czasów" - podkreślił metropolita warszawski.
Kardynał przypomniał wydarzenia poprzedzające i następujące po nominacji kardynalskiej. Do zasług kardynała Stefana Wyszyńskiego metropolita warszawski zaliczył m.in. wielką nowennę i obchody milenium chrztu Polski.
Hierarcha wskazał, że owocem niestrudzonej działalności prymasa była ochrona Kościoła w Polsce przed dotykającym kraje sąsiednie zanikiem religijności. Zdaniem kard. Nycza owocem heroizmu Wyszyńskiego był także wybór kard. Karola Wojtyły na papieża.
"22 października 1978 roku, kiedy Stefan Wyszyński klęknął przed swoim najbliższym współpracownikiem, papieżem Janem Pawłem II, w braterskim uścisku miłości, lojalności, wierności, dokonało się przekazanie odpowiedzialności za Kościół w Polsce" - powiedział hierarcha.
Metropolita warszawski przypomniał, że przed świętami Narodzenia Pańskiego Kongregacja ds. kanonizacyjnych wydała podpisany przez papieża Franciszka dekret o heroiczności cnót prymasa Wyszyńskiego. "Spotykamy się na tej Mszy świętej, byśmy zanieśli Bogu naszą modlitwę dziękczynna i naszą modlitwę błagalną o to, abyśmy przez beatyfikację otrzymali nowego orędownika i nowy wzór do naśladowania" - powiedział zachęcał do modlitwy kard. Nycz.
Papież Pius XII 12 stycznia 1953 kreował kardynałem metropolitę gnieźnieńskiego i warszawskiego abp. Stefana Wyszyńskiego. Jego kościołem kardynalskim była bazylika Najświętszej Maryi Panny w Rzymie na Zatybrzu. Insygnia kardynalskie kard. Wyszyński odebrał dopiero w maju 1957 r.
Skomentuj artykuł