Kard. Müller o tym, czy papież ma wrogów w kurii
Żyć miłosierdziem oznacza żyć Ewangelią w całej jej pełni. Bóg nie jest bezdusznym prawodawcą, lecz Bogiem obecnym i bliskim - powiedział kard. Gerhard Müller w wywiadzie dla włoskiego dziennika La Repubblica.
Zapytany, czy w kwestii komunii dla rozwodników żyjących w nowym związku Papież domaga się nowego kroku, prefekt Kongregacji Nauki Wiary odpowiedział: "Mamy jasne przesłanie Jezusa i Pisma Świętego o fundamencie małżeństwa w zbawczej woli Boga. Uwarunkowania socjologiczne się zmieniają, ale trzeba też pamiętać, że istnieją różne antropologie, niezgodne z naszą, która opiera się na Słowie Bożym. Trzeba głosić Ewangelię bez przeinaczeń. Franciszek chce, by Lud Boży odczuł bliskość Dobrego Pasterza w przepowiadaniu i świadectwie życia chrześcijańskiego".
Zapytany, czy Papież ma w Kurii Rzymskiej przeciwników, kard. Müller zapewnił, że wszyscy studiowali teologię i wiedzą, jaka jest misja Papieża i jakie jest jego znaczenie dla każdego. - Żyjemy w emocjonalnej i faktycznej jedności z Franciszkiem. Niestety, niektóre media zauważają jedynie uprawnioną różnicę opinii, a nie tę wielką harmonię - powiedział szef najważniejszego urzędu Kurii Rzymskiej. Przyznał on również, że niektóre skrajne media, zwłaszcza internetowe, próbują go przeciwstawić Papieżowi, czego on jednak w żadnym wypadku nie podziela. - Wszyscy służymy dziełu Papieża, współpracujemy, by służyć jego misji - podkreślił kard. Müller.
Prefekt Kongregacji Nauki Wiary odniósł się również do sprawy zapobiegania nadużyciom seksualnym względem nieletnich. Podkreślił, że Kościół w odróżnieniu od wielu innych instytucji konsekwentnie wprowadza w życie zasadę zerowej tolerancji i w przeciwieństwie do państwowego wymiaru sprawiedliwości nie uznaje w takich przypadkach przedawnień.
Skomentuj artykuł