Kard. Müller w ostrych słowach o Lutrze: jego intencją nie była jedynie walka z praktyką odpustów

(fot. youtube.com / BP KEP)
KAI / pk

W sprawie Marcina Lutra istnieje dziś wielki zamęt i trzeba jasno powiedzieć, że z punktu widzenia nauczania Kościoła nie była to reforma, tylko rewolucja, czyli całkowita zmiana podstaw wiary katolickiej - zauważa kard. Gerhard Müller, odnosząc się do licznych ostatnio wypowiedzi na temat inicjatora reformacji.

Kard. Müller, do niedawna prefekt Kongregacji Nauki Wiary, podkreśla, że nie jest prawdą twierdzenie, jakoby intencją Lutra była jedynie walka z praktyką odpustów czy z grzechami renesansowego Kościoła.

W książce napisanej w 1520 r. "De captivitate Babylonica ecclesiae" widać już bardzo jasno, że "Luter odrzucił wszystkie zasady wiary katolickiej, Pisma Świętego, Tradycji apostolskiej, nauczania papieży i soborów, biskupstwa" - podkreśla niemiecki kardynał. Luter zrywa z koncepcją spójnego rozwoju doktryny chrześcijańskiej, odrzuca sakramenty, a święcenia biskupie traktuje jako wymysł papieży.

Były prefekt watykańskiej dykasterii przypomina, że hierarchia sakramentalna w jedności z Następcą Piotra jest istotnym elementem Kościoła ustanowionego przez samego Chrystusa. Jego odnowa polega na odnowie wiary przeżywanej w łasce, odnowie obyczajów, etyki, życia duchowego i moralności, a nie na zakładaniu nowego Kościoła. Dlatego - podkreśla kard. Müller - niedopuszczalnym jest twierdzenie, że reforma Lutra była dziełem Ducha Świętego. Przeciwnie, sprzeciwiała się ona Duchowi, bo Duch Święty nie może przeczyć samemu sobie.

DEON.PL POLECA

Niemiecki purpurat zauważa, że dziś mówi się o Lutrze ze zbyt wielkim entuzjazmem, nie znając jego teologii i katastrofalnych skutków jego ruchu. Pozytywnie można oceniać jego dobrą wolę i jasny wykład podstawowych tajemnic wiary, a nie jego wystąpienia przeciw wierze katolickiej i hierarchiczno-apostolskiej strukturze Kościoła.

Nie jest też prawdą, że Luter miał początkowo dobre intencje i że to nieugięta postawa Kościoła sprowadziła go na błędną drogę. To nieprawda - pisze kard. Müller. - Intencją Lutra była walka z handlem odpustami, ale jego celem nie były odpusty same w sobie, lecz jako element sakramentu pokuty. Nie jest też prawdą, że Kościół odmawiał dialogu z Lutrem. Można dyskutować nad sposobami tego dialogu, lecz jeśli chodzi o istotę doktryny, trzeba stwierdzić, że władze Kościoła nie popełniły błędu.

Purpurat podkreśla też, że błędów osobistych, grzechów ludzi Kościoła, nie wolno mylić z błędami odnośnie do nauczania i sakramentów. Kto tak robi, wierzy, że Kościół jest organizacją utworzoną przez ludzi i neguje zasadę, że to sam Jezus założył Kościół i strzeże go w przekazywaniu wiary i łaski w sakramentach za pośrednictwem Ducha Świętego. Jego Kościół nie jest jedynie ludzką organizacją; jest Ciałem Chrystusa, w którym istnieje nieomylność soboru i papieża, przy ściśle określonych okolicznościach. W dzisiejszym zamęcie natomiast dochodzi się do całkowitego odwrócenia porządku rzeczy. Twierdzi się, że papież jest nieomylny w swoich prywatnych wypowiedziach, a omylni są papieże, kiedy na przestrzeni dziejów głosili wiarę katolicką.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przyznaje, że dziś, 500 lat po Lutrze, dążymy do pojednania. Nie może się to jednak odbywać kosztem prawdy i z wywoływaniem zamętu. To zrozumiałe, że pragnie się dobrych relacji z niekatolikami, aby zbliżyć ich do pełnej jedności z hierarchią katolicką, także poprzez przyjęcie tradycji apostolskiej zgodnie z wiarą katolicką. Czym innym jest jednak niezrozumienie czy wręcz fałszowanie tego, co wydarzyło się przed 500 laty - dodaje kard. Müller.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Müller w ostrych słowach o Lutrze: jego intencją nie była jedynie walka z praktyką odpustów
Komentarze (12)
BW
Beata Woroszyło
25 października 2017, 09:28
Bardzo się cieszę z tego artykułu. Mam nadzieję, że przeczytają go wszyscy protestanci i nie będa już dązyc do ekumeni z tą odstępczą od Słowa Bozego  rzymską religią z pogaństwem ochrzczonym za czasów Konstantyna. To rzymska religia odłączyła sie od Słowa Bożego. Ciało Chrystusowe tworzą wszyscy, którzy narodzili się na nowo w Duchy Sw. a nie wyznawcy jakielkolwiek religii.
Agamemnon Agamemnon
26 października 2017, 01:52
Ciało Chrystusowe tworzą wszyscy, którzy narodzili się na nowo w Duchy Sw. a nie wyznawcy jakielkolwiek religii. Tylko, że Kościół katolicki takiej nauki nie głosi.
26 października 2017, 13:29
To Ty nie wiesz, że KK to nierządnica apokaliptyczna??? ''1 Potem ujrzałem innego anioła - zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła. 2 I głosem potężnym tak zawołał: «Upadł, upadł Babilon - stolica1. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, 3 bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu». 4 I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: «Ludu mój, wyjdźcie z niej2, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: 5 bo grzechy jej narosły - aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie. 6 Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym przyrządzała wino, podwójny dział dla niej przyrządźcie! 7 Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, tyle jej zadajcie katuszy i smutku! Ponieważ mówi w swym sercu: "Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową3, i z pewnością nie zaznam żałoby", 8 dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził.'' 16 "Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perłę, 17 bo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo!"
Agamemnon Agamemnon
26 października 2017, 23:42
To Ty nie wiesz, że KK to nierządnica apokaliptyczna??? Cytat zamieszczony nie podaje, że nierzadnicą tą jest Kościół katolicki. Kościół katolicki założony został przez Chrystusa , otrzymał Jego sukcesję historyczną. Jest to jedyny Kościól jaki posiadł taką sukcesję.
28 października 2017, 09:04
A w którym notariacie został założony? Czy Ty nie widzisz co piszesz?
28 października 2017, 09:04
A w którym notariacie został założony? Czy Ty nie widzisz co piszesz?
Agamemnon Agamemnon
28 października 2017, 20:53
Trzeba czytać Nowy Testament  tam wszystko pisze. Uwypuklony jest też moment sukcesji.
BW
Beata Woroszyło
25 października 2017, 09:28
Bardzo się cieszę z tego artykułu. Mam nadzieję, że przeczytają go wszyscy protestanci i nie będa już dązyc do ekumeni z tą odstępczą od Słowa Bozego  rzymską religią z pogaństwem ochrzczonym za czasów Konstantyna. To rzymska religia odłączyła sie od Słowa Bożego. Ciało Chrystusowe tworzą wszyscy, którzy narodzili się na nowo w Duchy Sw. a nie wyznawcy jakielkolwiek religii.
24 października 2017, 22:20
Jeśli reforma Lutra nie była dziełem Ducha Świętego to mogła być jedynie dziełem złego ducha i to powinno wystarczyć do opisu tej rewolty.
24 października 2017, 22:20
Jeśli reforma Lutra nie była dziełem Ducha Świętego to mogła być jedynie dziełem złego ducha i to powinno wystarczyć do opisu tej rewolty.
TT
Tomasz Traczykiewicz
24 października 2017, 20:41
Wreszcie. Brawo Kardynale! Nie istnieje jednosc poza prawda, albo przeciw prawdzie. Luter nienawidzil Kosciola, wzywal do walki przeciw chlopskim buntom wynikajacym z niemoznosci placenia takich podatkow na rzecz feudalnych panow, wyciagnal zakonnice z klasztoru i  wzial ja za 'zone'... Przede wszystkim zanegowal objawiona przez Chrystusa prawde ewangelii...To nie rozwoj, tylko negacja, regresja, bunt. Prawdziwi reformatorzy to swieci: nie zmieniaja, tylko poglebiaja wiare...
BW
Beata Woroszyło
25 października 2017, 10:56
Prawda objawiona Ewangelii jest zanegowana przez rzymską religię, która zaprzecza zbawieniu z łaski przez wiarę. Religia ta nakazuje wiernym zbawianie siebie samego przez sakramenty, uczynki, chodzenie na msze. Kiedy Ewangelia mówi że "łaska jesteśmy zbawieni, a nie pochodzi to od nas, Boży to dar, nie z uczynków aby sie nikt nie chlubił". Ten kto przyjmie sercem ten dar jest zbawiony. Nikt nie moze zbawic sie sam, bo daremna byłaby ofiara Pana naszego Jezusa Chrystusa