Kard. Nycz: nie sprowadzajmy Wielkiego Postu do nadzwyczajnych form i pogoni za "akcjami"
Do tego, aby Wielki Post był czasem "szukania dróg osobistego nawrócenia", a nie pogonią za akcjami i nadzwyczajnymi formami, zachęcał kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Metropolita warszawski zapraszał też mieszkańców stolicy do praktykowania wielkopostnego zwyczaju nawiedzania 40 kościołów stacyjnych.
W uroczystość Środy Popielcowej, kard. Kazimierz Nycz modlił się z mieszkańcami Warszawy w Świątyni Opatrzności Bożej - jednym z 40. warszawskich kościołów stacyjnych. W homilii metropolita warszawski zachęcał do tego, by rozpoczynający się dziś okres Wielkiego Postu, traktować, jako czas osobistego nawrócenia i poszukiwania dróg do Boga.
- To jest czas, który Bóg nam daje. Czas zbawienia - przypominał hierarcha, nawiązując do dzisiejszych słów papieża Franciszka, wypowiedzianych w rzymskim kościele pw. św. Sabiny, gdzie Ojciec Święty przewodniczył liturgii Środy Popielcowej.
- Zatrzymać się, wyciszyć i nawrócić - to są trzy słowa, które rzeczywiście wyznaczają główne cele Wielkiego Postu, patrząc i od strony Pana Boga i od strony człowieka - mówił kard. Nycz. Zachęcał wiernych, by uczestniczyli w wielkopostnych praktykach i nabożeństwach, proponowanych przez Kościół, przestrzegał jednak by nie sprowadzać czterdziestodniowego postu do "akcyjności" i szukania nadzwyczajnych form pobożności.
- To są środki, które daje nam Kościół, abyśmy osiągnęli zasadniczy cel Wielkiego Postu, który przeżywamy w naszych Kościołach. Czasem szukamy nadzwyczajnych form pokuty i postu. Przestrzega nas dziś Pan Jezus, byśmy nie szukali nadzwyczajności, a zarazem, żebyśmy nie robili żadnej akcyjności, ale w ciszy swojego serca, w swoim mieszkaniu przeżywali post - przypominał kardynał. Hierarcha przypomniał też wielkopostną refleksję, mówiącą o tym, że Słowo Boże i słowo człowieka, a także sam człowiek jest darem. Zachęcał do tego, by starać się traktować tak zarówno siebie i swoje słowa, jak też drugiego człowieka, którego należy przyjąć "tak, jak Boga samego".
- Tu jest ogromna przestrzeń do nawrócenia, do przemiany naszych serc! Tu jest ta przestrzeń, która każe nam brać odpowiedzialność za każde wypowiedziane słowo i każe nam dawać odpowiedź na słowo innych ludzi, które jest zawsze darem (...) Wszyscy wiemy ile mamy do zrobienia wokół i w sprawie odpowiedzialności za słowo! - przypominał kard. Nycz. Na zakończenie zachęcił mieszkańców Warszawy do praktykowania wielkopostnej tradycji nawiedzania 40. kościołów stacyjnych. Przypomniał, że - zaczerpnięta z Rzymu - od kilku lat jest ona żywa także w Warszawie i stanowi piękne dopełnienie przeżywania czasu Wielkiego Postu.
- Kilka lat temu w obu diecezjach Warszawy ustanowiliśmy takie kościoły stacyjne - nie po to, aby "zaliczyć" jednodniową uroczystość, ale po to, by stworzyć przestrzeń modlitwy mieszkańcom Warszawy - tym, którzy szukają czegoś więcej - wyjaśniał hierarcha. Idea Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych, gdzie każdy kościół jest "stacją" jednego dnia Wielkiego Postu, w Warszawie przyjęła się w 2015 roku. Już wtedy zainteresowanie wiernych przerosło wszelkie oczekiwania. Warszawscy duszpasterze zauważają, że coraz większa grupa mieszkańców stolicy regularnie odwiedza w Wielkim Poście kościoły stacyjne i uczestniczy w Mszach.
Kościoły stacyjne to wspólne dzieło w dwóch warszawskich diecezjach. 40 kościołów na terenie Warszawy w Wielkim Poście jest miejscem pielgrzymek indywidualnych lub małych grup. W kościele stacyjnym można uczestniczyć w Eucharystii, wyspowiadać się, znaleźć czas na adorację i przygotowanie do obchodów tej największej tajemnicy chrześcijaństwa, jaką jest misterium męki śmierci i zmartwychwstania Pańskiego.
Skomentuj artykuł