Kard. Nycz odprawił mszę świętą za zmarłych księży z archidiecezji warszawskiej
Jezus we Mszy św. uobecnia swoją boską ofiarę na krzyżu. Tak będzie i dzisiaj – powiedział kard. Kazimierz Nycz.
W Dzień Zaduszny metropolita warszawski odprawił Mszę świętą za zmarłych arcybiskupów, biskupów i księży z Archidiecezji Warszawskiej. Eucharystii w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela towarzyszył koncert Chóru i Orkiestry Polskiej Opery Królewskiej.
O godz. 18.00 metropolita warszawski poprowadził procesję żałobną do krypt archikatedry warszawskiej, gdzie modlił się przy grobach zmarłych arcybiskupów i biskupów warszawskich. Msza św. rozpoczęła się o godz. 19.00. Czytania i części stałe Mszy św. przeplatały się z utworami muzycznymi "Requiem" Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu Chóru i Orkiestry Polskiej Opery Królewskiej.
Przed rozpoczęciem Eucharystii kard. Nycz zaznaczył, że w Ewangelii wierni usłyszą pytanie, które jest istotne w perspektywie życia człowieka.
- „Panie pokaż nam drogę” mówią apostołowie do Jezusa, bo zapowiada On życie po śmierci. Zapowiada niebo, zapowiada cel i pokazuje drogę. Jezus odpowiada: „Ja jestem drogą prawdą i życiem. Kto we mnie wierzy choćby i umarł żyć będzie” - tłumaczył duchowny.
Metropolita warszawski dodał, że ołtarz eucharystyczny, który stoi w środku archikatedry, jest miejscem gdzie Chrystus pokazuje wiernym drogę.
- Jezus we Mszy św. uobecnia swoją boską ofiarę na krzyżu. Tak będzie i dzisiaj. Będziemy się modlić za wszystkich zmarłych. A równocześnie myśleć o harmonii naszego życia, które, chociaż jest drogą do śmierci, dla nas wierzących jest przejściem do życia, które nam obiecał Chrystus w swoim zmartwychwstaniu i przez swoje zmartwychwstanie – zaznaczył duchowny.
Na zakończenie uroczystości kard. Nycz podziękował za Mszę świętą z koncertem, która stała się już coroczną tradycją obchodów w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście.
Skomentuj artykuł