Kard. Nycz przed Tygodniem Modlitwy za Uchodźców: musimy się wszyscy uderzyć w piersi
Wspólnota Sant’Egidio zaprasza na modlitwę w intencji tych, którzy zginęli w drodze do Europy, uciekając przed przemocą, wojną i biedą. Tegoroczny Tydzień Modlitwy za Uchodźców "Umrzeć z nadziei" odbędzie się w dniach 29 września - 6 października.
Liczba uchodźców, wysiedleńców i azylantów przekroczyła 70 milionów - wynika z tegorocznego raportu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Tylko w tym roku do Europy przez Morze Śródziemne dotarło ponad 45 tys. osób. Blisko 900 zginęło.
W tym kontekście jakże aktualne wydają się słowa kard. Kazimierza Nycza, który podczas ubiegłorocznego nabożeństwa "Umrzeć z nadziei" w kościele św. Marcina w Warszawie mówił: "Musimy się wszyscy uderzyć w piersi. Powiedzieć sobie, że w ciągu ostatnich miesięcy wszędzie, nie tylko w Polsce, ciszej na ten temat mówimy. Ciszej mówią ludzie Kościoła, politycy. Zmieniają poglądy najwięksi przywódcy europejscy. Dzieje się coś niepokojącego. Ta modlitwa jest potrzebna, żebyśmy się obudzili, powiedzieli sobie: Uchodźcy są, wcale nie jest ich mniej niż było kilka lat temu, kiedy papież Franciszek jechał na Lampedusę. Znieczuliliśmy nasze serca".
By nie poddać się obojętności, już po raz piąty pierwszy tydzień października będzie czasem wspólnej modlitwy w intencji uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy. Podczas organizowanych w całej Polsce nabożeństw "Umrzeć z nadziei" wymieniane będą imiona i krótkie historie osób, które w ostatnich miesiącach straciły życie próbując wydostać się z miejsc ogarniętych wojną i przemocą. Tak jak młoda Iranka Sadika, która z dziećmi Sakiną i Zibą zatonęła przy wyspie Lesbos 11 czerwca tego roku. Będzie to też modlitwa za wszystkich odbywających właśnie swoją podróż nadziei oraz tych, którzy już znaleźli schronienie w Europie, a także o wrażliwość i solidarność jej mieszkańców. Nabożeństwu w kościele św. Marcina w Warszawie przewodniczył będzie 30 września o godz. 19 Kard. Kazimierz Nycz. Zaś w Poznaniu modlitwa pod przewodnictwem bp. Damiana Bryla odbędzie się w kościele św. Wojciecha we wtorek 1 października o godz. 19.30.
Tegoroczny Tydzień Modlitwy za Uchodźców po raz pierwszy zbiega się w czasie z obchodzonym w całym Kościele 29 września 105. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy, który decyzją papieża Franciszka został przeniesiony na ostatnią niedzielę września. Ojciec Święty w swoim orędziu podkreśla, że "chodzi nie tylko o migrantów", ale również o nas i nasze człowieczeństwo. "Stawką jest (…) nie tylko sprawa migrantów, chodzi nie tylko o nich, ale o nas wszystkich, o chwilę obecną i o przyszłość rodziny ludzkiej. Migranci, a zwłaszcza najbardziej bezbronni, pomagają nam odczytywać "znaki czasu". Przez nich Pan wzywa nas do nawrócenia, do uwolnienia się od ekskluzywizmu, obojętności i kultury odrzucenia. Przez nich Pan zaprasza nas, abyśmy odzyskali całe nasze chrześcijańskie życie i wnieśli wkład, każdy zgodnie ze swoim powołaniem, w budowę świata coraz bardziej odpowiadającego planowi Boga" - napisał papież.
Tydzień Modlitwy za Uchodźców "Umrzeć z nadziei" odbywa się pod patronatem bp. Krzysztofa Zadarko i kierowanej przez niego Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Wspólnota Sant’Egidio serdecznie zaprasza do włączenia się w tę inicjatywę. Parafie, wspólnoty i środowiska zainteresowane zorganizowaniem modlitwy "Umrzeć z nadziei" w swoim mieście proszone są o kontakt - scenariusz nabożeństwa i wszystkie potrzebne materiały można uzyskać pisząc na adres: santegidio.waw@gmail.com. Zachęcamy również do włączenia tej intencji do codziennej modlitwy indywidualnej.
Więcej informacji pod linkiem>>
***
Wspólnota Sant’Egidio powstała w 1968 r. w Rzymie z inicjatywy grupy licealistów z Andreą Riccardim na czele. Dziś należy do niej ponad 65 tys. osób w 73 krajach świata. Poza pomocą bezdomnym, wspiera także dzieci ulicy, osoby starsze, chorych, więźniów, uchodźców oraz angażuje się w inicjatywy na rzecz pokoju. W Polsce Wspólnota obecna jest w Warszawie, Poznaniu i Chojnie, a zaprzyjaźnione z nią grupy w kilku innych miastach.
Skomentuj artykuł