Kard. Schönborn: nadzieja mimo dramatu zmian klimatycznych
Współczesne czasy są trudniejsze, ale „być może dlatego bardziej ludzkie”. Ta nadzieja jest silniejsza niż wszystkie negatywy, jest przekonany kard. Christoph Schönborn. W swoim cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej gazety „Heute” arcybiskup Wiednia zaapelował o pozytywne nastawienie mimo niezaprzeczalnych, ogromnych wyzwań społecznych.
Według niedawnego sondażu, w ciągu minionych 10 lat procent ludności patrzącej optymistycznie w przyszłość spadł z 70 do 35%., a 28 procent ankietowanych określa się jako pesymiści.
Kard. Schönborn przyznał, że przynajmniej w niektórych sprawach jest pesymistą, np. gdy chodzi o zmiany klimatyczne, choć ciągle ufa, że nastąpi pozytywny zwrot w traktowaniu tej problematyki. Nie nastraja też pozytywnie kwestia handlu bronią: gdyby go nie było, wojny na Bliskim Wschodzie dawno należałyby do przeszłości. Innym wielkim problemem jest nieustanny napływ uchodźców. ”Niesprawiedliwości wołające o pomstę do nieba” w innych częściach świata będą jeszcze długo wypędzały wielu ludzi ze swoich domów", napisał arcybiskup Wiednia.
Jednocześnie kard. Schönborn wymienił sfery, które nastrajają go pozytywnie. Przyznał, że jest “niepoprawnym optymistą”, gdy chodzi o dobro tkwiące w człowieku. Także każde nowe narodziny stanowią „pełen nadziei początek”, a młodzież jest naszą przyszłością. „Przede wszystkim jednak mam nadzieję!” - zakończył swój cotygodniowy komentarz.
Skomentuj artykuł