Kard. Tagle: potrzebny jest duch "globalnego człowieczeństwa"

fot. Colm Flynn / YouTube
KAI / Vatican News / pk

Hasłem tegorocznego Światowego Dnia Misyjnego, który będzie obchodzony za niespełna dwa tygodnie są słowa: "Oto ja, poślij mnie".

To zdanie przypomina, że "powinniśmy być «twórcami braterstwa», aby okazywać solidarność ubogim, słuchać ich głosu oraz wołania ziemi" - przypomina kard. Luis Antonio Tagle, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów w wywiadzie udzielonym pismu "Popoli e Missione". Słowa: "Oto ja" są odpowiedzią, która rodzi się ze słuchania.

Zdaniem filipińskiego purpurata, obecna pandemia dotyka mocno również misyjnego wymiaru życia Kościoła. Mamy do czynienia z zagrożeniem ogólnym, które oddziałuje na całą rodzinę ludzką, niosąc ze sobą cierpienie, ofiary i strach. Zjawisko nieoczekiwane i bolesne jednoczy wszystkich, ludy i państwa w doświadczeniu słabości, kruchości, z najbardziej dotkliwymi skutkami w krajach już naznaczonych biedą. Dla Kościoła to wielka lekcja jedności oraz wspólnotowej solidarności: jesteśmy wezwani do odpowiedzi na potrzeby innych. Trzeba wychodzić z siebie, z autoreferencyjności, aby podążać na spotkanie ludzkości w znaku miłości Chrystusa, która czyni nas braćmi.

DEON.PL POLECA

Kardynał Tagle podkreśla, że wszyscy ochrzczeni są misjonarzami, ponieważ zostali obdarzeni "Dobrą Nowiną" i odpowiedzialnością, aby nią żyć i o niej świadczyć, zawsze i w każdym miejscu. Ewangelizacja jest sprawą życia codziennego. Misja staje się wtedy doświadczeniem duchowym, powołaniem i darem. Misja jest ciągłym ruchem. Nie ma w nim tylko tego, który posyła, ani tylko tego, który przyjmuje. Każda osoba ma coś do ofiarowania w wierze: również swoje człowieczeństwo i miłość.

Zdaniem szefa watykańskiej kongregacji, w sytuacji zmagania z COVID-19 nie możemy również tracić z oczu wojen, głodu, chorób, wielkich niesprawiedliwości, które były przedtem i nadal towarzyszą ludzkości. Wystarczy pomyśleć o tym, że brakuje środków na maseczki ochronne, opiekę oraz zapobieganie zarażeniom, a znajdują się nadal pieniądze na zbrojenia. "Potrzeba dzisiaj «globalnego człowieczeństwa», któremu będzie towarzyszyła solidarność bez granic. Dlatego należy przyswoić sobie zdolność słuchania Boga i ubogich" - zaznaczył kard. Tagle.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Tagle: potrzebny jest duch "globalnego człowieczeństwa"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.