Kardynał Bo: Birma zmienia się w Kalwarię XXI wieku

Fot. EWTN / Youtube
catholicnewsagency.com / kb

Z okazji Świąt Wielkanocnych kard. Bo na Facebooku wyraził wsparcie dla mieszkańców Birmy, a sam kraj nazwał "Kalwarią XXI wieku".

"Wiemy, że przez ostatnie dwa miesiące Birma przeżyła pewną drogę krzyżową. Tortury, znęcanie się, bezlitosne mordy uczyniły z niej Kalwarię XXI wieku. Gdy wszędzie rozprzestrzeniła się brutalność, wkradła się depresja i utrata wiary”.

DEON.PL POLECA

Duchowny w opublikowanej wiadomości odniósł się także do Listu do Rzymian, w którym św. Paweł oferuje pocieszenie cierpiącym chrześcijanom, którzy są „niesprawiedliwie ukrzyżowani”.

Birmański kardynał mocno ubolewa nad sytuacją w jego ojczyźnie. Podkreślił, że śmierć każdego z protestujących jest męczeńska, na wzór biblijny.

"Pięćset naszych rodaków, kobiet i mężczyzn zostało ukrzyżowanych” - powiedział, odnosząc się do liczby ofiar śmiertelnych, oszacowanej przez grupę rzeczników Stowarzyszenie Pomocy Więźniom Politycznym .

Komentarz kardynała nastąpił po najbardziej tragicznym dniu od rozpoczęcia protestów. Ocenia się, że 27 marca siły bezpieczeństwa Birmy zabiły co najmniej 114 osób, co skłoniło obserwatorów do nazwania tego dnia birmańską "Krwawą Sobotą”.

W swoim przesłaniu zatytułowanym "Niech mój kraj obudzi się z kultury śmierci ku kulturze pełnego nadziei Zmartwychwstania”, kard. Bo powiedział, że jego kraj przeżywa „najsmutniejsze dni” w swojej historii.

"Wiem, że trudno jest dziś powiedzieć <wesołych Świąt="" wielkanocnych=""> w Birmie” - napisał. „Największe święto chrześcijaństwa przypada w najsmutniejsze dni w historii Birmy. Przez ostatnie dwa miesiące nasz lud przeszedł prawdziwą drogę krzyżową. Nadal przebywają na Górze Kalwarii. Setki ludzi zginęło. Krwawa łaźnia przelała się na naszej świętej ziemi ”.</wesołych>

Kardynał zauważył, że Wielkanoc w 2021 roku powinna być sygnałem do zmian w Birmie.

"Ta Wielkanoc musi rozpocząć proces uzdrawiania naszego narodu. Zraniony naród może znaleźć ukojenie w Chrystusie, który przeszedł wszystko, co przeżywamy: był torturowany, maltretowany i został zabity na krzyżu przez aroganckie moce. Odczuwał to samo opuszczenie przez Boga, jakie odczuwało tak wielu z naszej młodzieży, kiedy wołał z krzyża: „Eli, Eli, lama sabachthani? Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił ”(Mt 27,46). „

Bo jest pierwszym kardynałem w historii Birmy, kraju liczącego 54 miliony ludzi, graniczącego z Chinami, Laosem, Tajlandią, Bangladeszem i Indiami.

Duchowny odkąd w 2003 roku został arcybiskupem Rangunu, dawnej stolicy Birmy, stał się czołowym orędownikiem demokracji kraju.

Źródło: catholicnewsagency.com / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kardynał Bo: Birma zmienia się w Kalwarię XXI wieku
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.