Kolędnicy Misyjni będą kwestować dla dzieci z byłych republik ZSRR
Kolędnicy Misyjni od 26 grudnia do 6 stycznia będą kwestować w wielu polskich parafiach na rzecz swoich rówieśników. Akcja pomocy dla dzieci z krajów misyjnych prowadzona jest od blisko 30 lat. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w parafiach następuje rozesłanie małych kolędników.
Akcja Kolędników Misyjnych wywodzi się z ludowej tradycji kolędowania. Na początku lat 90. dzieci i animatorzy z ognisk misyjnych Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci dodały do tej tradycji akcent misyjny. W 1989 r. zaczęły kolędować dzieci z Ognisk Misyjnych w kilku diecezjach, a od 1993 r. robią to dzieci we wszystkich diecezjach w Polsce.
Setki tysięcy dzieci wraz z rodzinami, wychowawcami, nauczycielami i animatorami poświęcają swój czas i ofiarują swoje talenty, aby przygotować stroje, dekoracje, gwiazdę i kolędować w swoich środowiskach. Nie zważając na pogodę i zmęczenie, podejmują wysiłek kolędowania w swoich szkołach, parafiach i miejscowościach.
Akcja ma wymiar przede wszystkim ewangelizacyjny
Grupy kolędnicze organizują nauczyciele i katecheci ze swoimi uczniami, emerytowani nauczyciele z dziećmi znajomych i sąsiadów, księża ze swoimi parafianami, rodzice ze swoimi dziećmi, ministranci i klerycy.
Akcja ma wymiar przede wszystkim ewangelizacyjny. Niosąc radość Ewangelii, mali kolędnicy stają się misjonarzami. Przypominają odwiedzanym mieszkańcom o narodzeniu Jezusa Chrystusa i uwrażliwiają ich na potrzeby dzieci na całym świecie - przypomina ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych.
Ważne są również wymiary - formacyjny (formacja intelektualna i duchowa) i wychowawczy. Kolędnicy, zanim wyruszą ze scenką i przesłaniem, modlą się za misje i misjonarzy, poznają geografię, inne kultury, języki obce, zwyczaje ludów świata, sytuację dzieci na świecie.
Dzieci uczą się również zauważania drugiego człowieka, otwierają się na pomoc potrzebującym, poszerzają horyzonty, poświęcają czas i siły, żeby pomóc innym, uczą się przyjmowania zarówno sukcesu, jak i porażki. Przy okazji kolędowania zbierane są ofiary przeznaczone na realizację projektów pomocy dzieciom w różnych częściach świata.
Pomoc dla dzieci z byłych republik ZSRR
W tym roku Kolędnicy Misyjni realizują swoją akcję dla dzieci z krajów Azji Środkowej: Kazachstanu, Uzbekistanu i Kirgistanu. W tych byłych republikach ZSRR w szczególnie trudnej sytuacji są dzieci niepełnosprawne, nie objęte opieką systemową przez państwo. Nie mogą chodzić do szkół państwowych, a innych placówek oświatowych tam nie ma. Najmłodsi siedzą najczęściej zamknięci w domach.
Wielkim problemem jest też brak jakichkolwiek pozaszkolnych lub wakacyjnych zajęć dla dzieci i młodzieży. Najczęściej spędzają oni wtedy czas na ulicach, co nie prowadzi do niczego dobrego. Wiele rodzin znajduje się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Brak pracy rodziców i środków do życia sprawia, że dzieci pozostawione są same sobie, wychowują się jako sieroty i półsieroty społeczne. Lepsza sytuacja jest w Kazachstanie, przeżywającym rozkwit z powodu złóż mineralnych, niż w pozostałych dwóch krajach - pustynnym Uzbekistanie i górzystym Kirgistanie.
Owoce akcji w ubiegłym roku
W ubiegłym roku Kolędnicy Misyjni wsparli dzieci masajskie. W ramach akcji zebrano ponad 1,5 mln zł. Środki trafiły jednak aż do dziewięciu krajów, nie tylko w Afryce (Burundi, Madagaskar, Maroko, Nigeria, Tanzania, Kazachstan, Indie, Pakistan, Uzbekistan) i spożytkowano je na 54 projekty pomocowe: utrzymanie i codzienne funkcjonowanie parafii i grup dziecięcych, funkcjonowanie szkół i przedszkoli, domy dziecka, ośrodki dziecięce, świetlice oraz ochronę zdrowia i życia, przychodnie, leki, dożywianie dzieci.
Jak przebiega akcja Kolędników Misyjnych?
Od początku grudnia (a nawet wcześniej) kolędnicy misyjni wraz z animatorami i opiekunami poznają projekt danego roku, przygotowują stroje, scenkę i gwiazdę. Planują kolędowanie w porozumieniu z księdzem proboszczem i rodzicami dzieci.
26 grudnia lub w innym dogodnym dla parafii i kolędników terminie w kościele parafialnym ma miejsce uroczyste posłanie kolędników misyjnych. Misjonarz nigdy nie idzie sam, nigdy nie mówi o Jezusie sam od siebie. Misjonarz jest zawsze posłany przez Kościół. Znakiem tego jest specjalna modlitwa posłania i błogosławieństwo, które dzieci i animatorzy otrzymują od swoich pasterzy.
Na mocy tego posłania wyruszają do parafian, aby nieść radość Bożego Narodzenia i mówić o potrzebach dzieci w różnych częściach świata.
Do odwiedzanych rodzin kolędnicy misyjni przynoszą błogosławieństwo, którego zewnętrznym znakiem jest zostawiana w rodzinach pamiątka kolędowania nadająca się do powieszenia na choince. Nawiązuje zawsze do konkretnego projektu realizowanego w danym roku.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł