Aby życie nie było tylko jednym wielkim żarciem

Aby życie nie było tylko jednym wielkim żarciem
Józef Augustyn SJ

(Włodzimiesz Sołowjow).

Strumień ludzkich doznań i przeżyć jest bardzo wąski. Nie możemy jednocześnie przeżywać wszystkiego. Tylko nieliczni mają takie rozszczepienie uwagi, iż mogą w tym samym czasie wykonywać kilka czynności. Stąd konieczna jest rozwaga, namysł, determinacja i wola, by kierować naszym strumieniem doznań i przeżyć w taki sposób, aby służył całemu człowiekowi. Nie tylko sferze zmysłowej i emocjonalnej, ale także rozumnej, duchowej i moralnej. Życiową mądrość można określić jako optymalne nakierowywanie strumieniem ludzkiego doświadczenia, tak byśmy żyli jednocześnie w dwu przestrzeniach: materialnej i duchowej, doczesnej i wiecznej, osobistej i wspólnotowej.

Koncentracja całego naszego doświadczenia wyłącznie na doznaniach fizycznych ogranicza nas i spycha na mielizny moralne. Jak gęsta mgła zasłania horyzont, tak koncentracja wyłącznie na zmysłowości pochłania cały niemal strumień świadomości, przesłaniając nam centralne pytanie o sens i cel życia; pytanie o to, skąd wyszliśmy i dokąd zmierzamy. Ograniczenia nałożone na nasze zmysły przez post, modlitwę, refleksję, czuwanie i samotność serca wyostrzają nasze spojrzenie na życie.

DEON.PL POLECA

Nie jest to jednak proste. Żyjemy bowiem w czasach, w których mocny nacisk kładzie się na bezpośrednie doznanie zmysłowe i satysfakcję z nim związaną. Liczy się najpierw to, co da się zagarnąć, zawłaszczyć, ugryźć i zjeść. Każdą próbę ograniczania doznań zmysłowych traktuje się dzisiaj jako absurdalną i bezcelową. Po co? Zachodnia cywilizacja stworzyła człowiekowi Zachodu "wielkie, nieumiarkowane żarcie". Choroby wynikające z nadmiernej konsumpcji należą obecnie do najczęstszych.

Stąd dla nas, chrześcijan, tak ważny jest Wielki Post, byśmy przypominali sobie i innym o potrzebie umiarkowania, porządku, wyrzeczenia i samoograniczenia. Aby żyć w ładzie i pokoju, człowiek musi kierować strumieniem osobistego przeżycia i doświadczenia, by ten służył dobru całego człowieka: ciału i duszy, rozumowi i sercu. Dopiero wówczas może dostrzec w sobie - obok codziennych doraźnych głodów cielesnych i psychicznych - także najgłębsze ludzkie pragnienia, tęsknoty i fascynacje. Musimy też przypominać sobie, że chwilowy głód, zmęczenie, znużenie, samotność i niewygoda to normalny stan człowieka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Aby życie nie było tylko jednym wielkim żarciem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.