Jest pierwszą kanonizowaną Ameryki. Dlatego została nazwana jej ‘pierwszym kwiatem’. Żyła niewiele ponad 30 lat. Pokutowała, umartwiała ciało. Prowadziła bardzo ascetyczne życie, które w całości poświęciła Bogu. Nie oszczędziło jej to duchowych rozterek i oschłości. Była mistyczką. 23 sierpnia Kościół wspomina w liturgii św. Różę z Limy. Wśród chrześcijan w Ameryce Południowej, choć nie tylko, jest to bardzo popularna święta.
Jest pierwszą kanonizowaną Ameryki. Dlatego została nazwana jej ‘pierwszym kwiatem’. Żyła niewiele ponad 30 lat. Pokutowała, umartwiała ciało. Prowadziła bardzo ascetyczne życie, które w całości poświęciła Bogu. Nie oszczędziło jej to duchowych rozterek i oschłości. Była mistyczką. 23 sierpnia Kościół wspomina w liturgii św. Różę z Limy. Wśród chrześcijan w Ameryce Południowej, choć nie tylko, jest to bardzo popularna święta.
diecezja.pl / tk
Pobudka, podróż do pracy, zgiełk miasta, zakupy, gotowanie, sprzątanie, zmęczenie. Właśnie tak często wygląda codzienna, szara rzeczywistość wielu ludzi. Niekiedy niezwykle trudno w natłoku tych wszystkich zdarzeń i pędzie życia znaleźć chociaż kilka chwil dla Pana Boga.
Pobudka, podróż do pracy, zgiełk miasta, zakupy, gotowanie, sprzątanie, zmęczenie. Właśnie tak często wygląda codzienna, szara rzeczywistość wielu ludzi. Niekiedy niezwykle trudno w natłoku tych wszystkich zdarzeń i pędzie życia znaleźć chociaż kilka chwil dla Pana Boga.
"Im dłużej jestem księdzem, tym mocniej się przekonuję, że dla wielu osób prawdziwą ascezą jest zgoda na swoje własne życie" - pisze Krzysztof Pałys OP w książce "Hewel. Wszystko jest ulotne oprócz Boga". Autor dzieli się w niej swoimi myślami, przywołuje teksty mistrzów duchowych, rozważa reguły życia duchowego i pochyla się nad prawdami życiowymi.
"Im dłużej jestem księdzem, tym mocniej się przekonuję, że dla wielu osób prawdziwą ascezą jest zgoda na swoje własne życie" - pisze Krzysztof Pałys OP w książce "Hewel. Wszystko jest ulotne oprócz Boga". Autor dzieli się w niej swoimi myślami, przywołuje teksty mistrzów duchowych, rozważa reguły życia duchowego i pochyla się nad prawdami życiowymi.
I nie chodzi tutaj o post od jedzenia lub innych rzeczy, ale o bardzo konkretną postawę, którą można praktykować każdego dnia.
I nie chodzi tutaj o post od jedzenia lub innych rzeczy, ale o bardzo konkretną postawę, którą można praktykować każdego dnia.
Janusz Pyda OP / Maciej Pikor
Ten aspekt naszej wiary jest kluczowy w Wielkim Poście. W księgarniach leży tysiące książek o skandynawskim hygge, minimalizmie w życiu i prostocie. Tymczasem mamy pod ręką narzędzie, które może zmienić naszą codzienność. Wystarczy sięgnąć i korzystać.
Ten aspekt naszej wiary jest kluczowy w Wielkim Poście. W księgarniach leży tysiące książek o skandynawskim hygge, minimalizmie w życiu i prostocie. Tymczasem mamy pod ręką narzędzie, które może zmienić naszą codzienność. Wystarczy sięgnąć i korzystać.
KAI / kas
Patriarcha Cyryl I ostro skrytykował przełożonych rosyjskich mnichów i mniszek za dążenie do życia, jak się wyraził, w "komforcie i przepychu".
Patriarcha Cyryl I ostro skrytykował przełożonych rosyjskich mnichów i mniszek za dążenie do życia, jak się wyraził, w "komforcie i przepychu".
bp Grzegorz Ryś
Kościół głosi ideał czystości, ale nie dlatego, żebyśmy uważali, że miłość - także w wymiarze erotycznym - jest czymś nieczystym. Niczego takiego chrześcijaństwo nie głosi - mówi bp Ryś.
Kościół głosi ideał czystości, ale nie dlatego, żebyśmy uważali, że miłość - także w wymiarze erotycznym - jest czymś nieczystym. Niczego takiego chrześcijaństwo nie głosi - mówi bp Ryś.
bp Grzegorz Ryś / biskup-rys.pl
Wydawałoby się, że post i asceza mogą tylko i wyłącznie przybliżać nas do Boga. Są jednak przypadki, kiedy szkodzą, a wręcz od Niego oddalają. Przekonaj się, o co chodzi.
Wydawałoby się, że post i asceza mogą tylko i wyłącznie przybliżać nas do Boga. Są jednak przypadki, kiedy szkodzą, a wręcz od Niego oddalają. Przekonaj się, o co chodzi.
Mnich z Zakonu Kartuzów
Jakże niszczące bywają nasze modlitwy, kiedy zżera je duch osądzania, gdy tymczasem mogłyby się okazać twórcze, niosąc z sobą Boże myśli "zaufania" do człowieka oraz przebaczenie!
Jakże niszczące bywają nasze modlitwy, kiedy zżera je duch osądzania, gdy tymczasem mogłyby się okazać twórcze, niosąc z sobą Boże myśli "zaufania" do człowieka oraz przebaczenie!
"Bóg stwarzając człowieka, powiedział, że to jest bardzo dobre. I nie myślał tylko o sprawach duchowych, ale także cielesnych. Gdyby było inaczej, Jezus nie przyjąłby ciała człowieka, nie byłoby też Eucharystii" - mówi o. Nowak.
"Bóg stwarzając człowieka, powiedział, że to jest bardzo dobre. I nie myślał tylko o sprawach duchowych, ale także cielesnych. Gdyby było inaczej, Jezus nie przyjąłby ciała człowieka, nie byłoby też Eucharystii" - mówi o. Nowak.
Asceza nie ma w polszczyźnie wydźwięku, który wzbudza entuzjazm, kojarzy się raczej ze smętnymi mnichami i mniszkami, okrywającymi swe wychudłe ciała w brudne łachmany. Tymczasem słowo greckie "askesis" oznacza po prostu ćwiczenie się w czymś, np. w czytaniu czy w sporcie.
Asceza nie ma w polszczyźnie wydźwięku, który wzbudza entuzjazm, kojarzy się raczej ze smętnymi mnichami i mniszkami, okrywającymi swe wychudłe ciała w brudne łachmany. Tymczasem słowo greckie "askesis" oznacza po prostu ćwiczenie się w czymś, np. w czytaniu czy w sporcie.
Pytanie o ascezę odsyła nas do pytania o naszą wolność. Każde "muszę" jest zaprzeczeniem wolności. Wyrzekam się pewnych rzeczy, żeby stać się wolnym - mówi o. Leon Knabit
Pytanie o ascezę odsyła nas do pytania o naszą wolność. Każde "muszę" jest zaprzeczeniem wolności. Wyrzekam się pewnych rzeczy, żeby stać się wolnym - mówi o. Leon Knabit
Zbulwersowane jego przyjściem siostry przyszły do mnie, abym go jakoś odprawił, bo one próbowały, ale na nic się zdały ich usiłowania. Stał przed drzwiami frontowymi, prosząc, aby mu przynieść Ewangelię i "pomodlić się nad jego głową".
Zbulwersowane jego przyjściem siostry przyszły do mnie, abym go jakoś odprawił, bo one próbowały, ale na nic się zdały ich usiłowania. Stał przed drzwiami frontowymi, prosząc, aby mu przynieść Ewangelię i "pomodlić się nad jego głową".
Vojtěch Kodet
W ciągu wieków wielcy mistrzowie chrześcijańskiej duchowości nawoływali do ucieczki od "złego" świata, by poświęcić się kontemplacji. Ze stronieniem od niego pozostaje w ścisłym związku jedna z wielkich pokus chrześcijańskiego życia, a mianowicie pewien duchowy indywidualizm, w którym dominuje nastawienie na własne zbawienie.
W ciągu wieków wielcy mistrzowie chrześcijańskiej duchowości nawoływali do ucieczki od "złego" świata, by poświęcić się kontemplacji. Ze stronieniem od niego pozostaje w ścisłym związku jedna z wielkich pokus chrześcijańskiego życia, a mianowicie pewien duchowy indywidualizm, w którym dominuje nastawienie na własne zbawienie.
KAI / slo
Chrześcijanin jest wezwany do ukazania swej wiary w Boga, Stwórcę i Pana wszechświata przez swe czyny. Świat potrzebuje takiego świadectwa nie tylko tych nielicznych, zaangażowanych w ochronę środowiska, ale wszystkich uczniów Chrystusa - czytamy w apelu o zachowanie stworzenia jako dzieła Bożego, podpisanego przez zwierzchników siedmiu Kościołów członkowskich Polskiej Rady Ekumenicznej.
Chrześcijanin jest wezwany do ukazania swej wiary w Boga, Stwórcę i Pana wszechświata przez swe czyny. Świat potrzebuje takiego świadectwa nie tylko tych nielicznych, zaangażowanych w ochronę środowiska, ale wszystkich uczniów Chrystusa - czytamy w apelu o zachowanie stworzenia jako dzieła Bożego, podpisanego przez zwierzchników siedmiu Kościołów członkowskich Polskiej Rady Ekumenicznej.
S. Głaz SJ/opr. J. Iwanow SJ
Asceza na przestrzeni wieków była różnie postrzegana, przypisywano jej różnorakie znaczenia i cele, tak jak i odmienne bywały często jej przejawy. Problematyka i zjawisko ascezy mogą być i dotąd były rozpatrywane z wielu, często zupełnie odmiennych punktów widzenia: kultury, historii, psychoterapii, medycyny, pedagogiki, religii, a także psychologii itp.
Asceza na przestrzeni wieków była różnie postrzegana, przypisywano jej różnorakie znaczenia i cele, tak jak i odmienne bywały często jej przejawy. Problematyka i zjawisko ascezy mogą być i dotąd były rozpatrywane z wielu, często zupełnie odmiennych punktów widzenia: kultury, historii, psychoterapii, medycyny, pedagogiki, religii, a także psychologii itp.
Strumień ludzkich doznań i przeżyć jest bardzo wąski. Nie możemy jednocześnie przeżywać wszystkiego. Tylko nieliczni mają takie rozszczepienie uwagi, iż mogą w tym samym czasie wykonywać kilka czynności. Stąd konieczna jest rozwaga, namysł, determinacja i wola, by kierować naszym strumieniem doznań i przeżyć w taki sposób, aby służył całemu człowiekowi.
Strumień ludzkich doznań i przeżyć jest bardzo wąski. Nie możemy jednocześnie przeżywać wszystkiego. Tylko nieliczni mają takie rozszczepienie uwagi, iż mogą w tym samym czasie wykonywać kilka czynności. Stąd konieczna jest rozwaga, namysł, determinacja i wola, by kierować naszym strumieniem doznań i przeżyć w taki sposób, aby służył całemu człowiekowi.
Stanisław Biel SJ
Asceza z jednej strony bywa postrzegana jako relikt z życia mniszego. Wydaje się zjawiskiem niezrozumiałym albo nienowoczesnym
Asceza z jednej strony bywa postrzegana jako relikt z życia mniszego. Wydaje się zjawiskiem niezrozumiałym albo nienowoczesnym
Naśladowanie Chrystusa nie polega jedynie na słuchaniu nauki i na posłusznym przyjmowaniu przykazań. Oznacza ono coś bardziej radykalnego; przylgnięcie do osoby samego Jezusa, uczestnictwo w Jego życiu i przeznaczeniu, udział w Jego dobrowolnym i pełnym miłości posłuszeństwie woli Ojca.
Naśladowanie Chrystusa nie polega jedynie na słuchaniu nauki i na posłusznym przyjmowaniu przykazań. Oznacza ono coś bardziej radykalnego; przylgnięcie do osoby samego Jezusa, uczestnictwo w Jego życiu i przeznaczeniu, udział w Jego dobrowolnym i pełnym miłości posłuszeństwie woli Ojca.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}