Dlaczego Bóg stał się Żydem?

Wojciech Żmudziński SJ

Dlaczego Bóg przyszedł na świat jako Żyd, a nie jako Polak lub Amerykanin? Dlaczego narodził się w Izraelu i został w dzieciństwie obrzezany, a nie ochrzczony?

Przypomnę, że jako chrześcijanie wierzymy w Jezusa Chrystusa, w pełni człowieka i w pełni Boga. Jego człowieczeństwo jest bardzo konkretne, związane z określonym periodem w historii świata i z przynależnością do narodu żydowskiego.

Bóg wybrał sobie i szczególnie umiłował lud Izraela kształtując go przez wieki i przygotowując na swoje przyjście. Nie wybrał najpotężniejszego narodu, ani też znanego miejsca na świecie, gdzie godnie by Go przywitano, lecz małą mieścinę Betlejem, o której mówi prorok Micheasz: "najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu" (Mi 5,1).

Bóg wybiera to, co małe i niepozorne, kruche i nie mające dobrej sławy wśród ludzi, to co nieliczne i poniżone oraz pogubione i bezsilne, a nawet nieposłuszne i oporne. Taki był naród, którego wychowaniem zajął się Bóg. I wreszcie, utożsamiając się z jego niedolą, sam stał się Żydem, by jako jeden z jego synów, doprowadzić swój lud do zbawienia.

DEON.PL POLECA


Wszyscy jesteśmy Żydami

"Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela" (Mt 15,24) - mówi Jezus do kobiety kananejskiej. Wielu chętnie, by wykreśliło partykułę "tylko" lub zastąpiło ją bardziej poprawnym politycznie, lecz przeciwstawnym stwierdzeniem "nie tylko". Natomiast redaktorzy Biblii Tysiąclecia radzą sobie z tym niewygodnym słówkiem nieco inaczej - komentują w przypisie, że "tylko" znaczy "przede wszystkim". Czyżby? Nasze zniesmaczenie tą całą sytuacją ratuje Apostoł Paweł, posłany również do nas, czyli do pogan, i tłumaczy, że Bóg chce zbawić każdego, a "prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz" (Rz 2,29), a nie tylko na podstawie formalnej przynależności.

Bóg stał się Żydem i jako mężczyzna narodzony z Żydówki należał do narodu izraelskiego, gdyż taką obietnicę złożył Wszechmogący potomkom Abrahama. A Bóg jest wierny swojemu słowu. Stał się Żydem nie tylko na podstawie przynależności do określonego narodu i religii, nie tylko poprzez wypełnianie nakazów żydowskiego Prawa, ale z miłości do wybranego ludu.

Oporność i nieposłuszeństwo Izraela były potrzebne, aby Słowo Boże zostało skierowane do każdego, bez względu na jego narodowość i przynależność religijną. Upadek wielu wybranych sprawił, że zbawienie przypadło w udziale również nie-żydom, a naród wybrany został pobudzony do współzawodnictwa. "Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich pomniejszenie - wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości!" (Rz 11,12), w jeden Naród Wybrany.

Nie odrzucił Bóg swego ludu

Wbrew temu, co sądzą niektórzy poganie, naród żydowski jest nadal narodem wybranym. Nawet jeśli niektórzy z wybranych odrzucili Boga, to Bóg ich nie odrzucił. Nigdy Bóg nie cofna danego raz słowa. "Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami" (Rz 11,2) - pisze św. Paweł i dodaje, że "cały Izrael będzie zbawiony" (Rz 11,26).

Jan Paweł II przypomniał w 1980 roku na spotkaniu w Moguncji, że stare przymierze nigdy nie zostało przez Boga odwołane. Nowe nie zastąpiło starego, lecz stanowi jego kontynuację, a Izrael jest nadal ludem wybranym. A my? Czyżbyśmy byli tylko "na doczepkę" niczym dzikie gałązki wszczepione w dorodny, winny krzew? Z punktu widzenia tekstów biblijnych tak to wygląda, "abyśmy się nie wynosili" (por. Rz 11,17-20). I choć w Chrystusie nie ma już Greka ani Żyda, Polaka ani Amerykanina, to jednak powinniśmy pamiętać, że zbawienie, którego dostąpiliśmy, było obietnicą przymierza zawartego przez Boga z Jego jedynym i szczególnie umiłowanym ludem.

Ale czy Stworzyciel świata "jest Bogiem jedynie Żydów? Czy nie również i pogan? Zapewne również i pogan" (Rz 3,29). Również, a nie przede wszystkim.

Wojciech Żmudziński SJ - dyrektor Centrum Kształcenia Liderów i Wychowawców im. Pedro Arrupe, redaktor naczelny kwartalnika o wychowaniu i przywództwie "Być dla innych"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego Bóg stał się Żydem?
Komentarze (9)
M
Mieszko
11 marca 2018, 15:21
Bóg stał stał się Żydem, a jego ulubioną rozrywką pewnie studiowanie Talmudu i kabała ? Przecież myśląc dzisiaj o Żydach widzimy albo talmudystę, albo chasyda albo wyznawcę religii holokaustu. Jeslibyśmy zastowali kryteria rasowe lub etnograficzne należało by napisać dzisiaj: dlaczego Bóg stał się Palestyńczykiem ? Jeśli to my, chrześcijanie jestesmy kontynuatorami judaizmu biblijnego to możemy uważać się za żydów, a więc Bóg stał się jednym z nas. Jeśli chrześcijaństwo jest religią uniwersalną w przeciwieństwie do szowinistycznego judaizmu to tylko taka interpretacja żydowskości Jezusa jest prawdziwa.
Zbigniew Ściubak
11 marca 2018, 07:55
<a href="http://camino.zbyszeks.pl/2018/02/27/polacy-zydzi-wierza-tego-boga/">Czy Polacy i Żydzi wierzą w tego samego Boga? - [Link].</a>
WDR .
10 marca 2018, 15:21
Nie ma czego "zazdrościć". Wybranemu stawia się większe wymagania, a nie daje taryfę ulgową.
MR
Maciej Roszkowski
10 marca 2018, 18:11
Jak to kiedys westchnął pewien stary rabin - "uch niechby już Jahwe wybrał sobie inny naród".
K
k.jarkiewicz.ign
10 marca 2018, 12:25
Kiedyś słyszałam w taki deseń odpowiedź piarowca na powyższe pytanie: dlaczego Żydzi? Bo Pan Bóg lubi wyzwania.Co by mu dało urodzenie wśród Polaków? Zaraz załatwiliby zbawienie bez niego, dali się sami ukrzyżować. Amerykanie nakręciliby oskarową superprodukcję. Wśród Chińczyków by zginął, tak ich wielu,a Pigmeje nie ruszyliby na krańce świata,aby o nim opowiadać,bo lubią dżunglę. A Żydzi? Wiecznie niezadowoleni,wiecznie szukajacy dziury w całym,chciwi,przekupni,interesowni,nie potrafią sobie znaleźć miejsca,a gadatliwi na potęgę.Nie usiedzą - będą wiercić dziurę w brzuchu aż dopną swego. Zawsze musi być ich na wierzchu. Pan Bóg przejrzał oferty wszystkich narodów,odbył rozmowy kwalifikacyjne i wyszło mu,że do tej roboty przy zbawieniu świata najlepiej nadają się Żydzi. Umieją robić geszeft w białych rękawiczkach,więc dla nich pestka wydać na śmierć Stworzyciela Świata. Jakby co to przedstawi się Jezusa jako pierwszą ofiarę Holocaustu (w tym przypadku rolę Niemców będa odgrywać ci okropni Rzymianie). I nie ma lepszych w głoszeniu prawd ostatecznych - będą przypominać o nich światu cały czas i o jeden dzień dłużej niż Armagedon. I oczywiście na tym przypominaniu zrobią kolosalny interes- majstersztyk z tym powołaniem Kościoła przez Żydów. Dobrze to wyraził Moryc Welt w "Ziemi Obiecanej " Reymonta "Papież to jest firma". Żydzi dobrze wiedzą,że jak ubijać interes to tylko z Panem Bogiem i Kościołem. Pan Bóg będąc najmądrzejszym najlepiej piarowo rozwiązał to zadanie pod tytułem "zbawienie świata" i wyznaczył nalepszych wykonawców. A na poważnie: niezgłębiona jest mądrość Boża i nie zbadane jej drogi myślenia
MC
Mateusz Cymbała
10 marca 2018, 11:31
Artykuł może prowadzić do wniosku, że to tylko Żydzi są narodem wybranym, a my poganie jesteśmy jakby na doczepkę, przy okazji. Logika księdza Żmudzińskiego jest czysto rabiniczna, omija ideę Kościoła Katolickiego i tradycję, która jest naszym fundamentem wiary. To Kościół jest NOWYM IZRAELEM, miejscem świętym, scieżką zbawienia, drogą przejrzystą i pewną. Dialogujmy z Judaizmem, owszem, ale pamietajmy że to my "poganie", mamy ewangeliczną "perłę". I jeszcze słowa Chrystusa z ewngelii św. Marka, pięknie ilustrują prawdziwą przyjażń z Bogiem: " Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi bratem, siostrą i matką".
10 marca 2018, 10:41
Artykuł humorystyczny. Autor pisze o Żydach, reszta zaś to ''poganie... Żydzi wydali nna śmierć Pana Jezusa potem zaś nie chcąc przyznać się do odpowiedzialności stworzyli swą religię - judaizm rabiniczny,który ma się do religii biblijnej jak pięść do oka.Kościół przez wieki modlił się za nich aby przejrzeli, widać jednak odpuścił,no i mamy o.Żmudzińskiego pokornego "poganina". W istocie dla katolika winno być jasne,że to Kościół jest nowym Izraelem, mistycznym Ciałem,Oblubienicą Pana Jezusa. Jako członek Kościoła jestem z tego dumny,pokorny "poganin" o.Żmudziński jak widać tej dumy nie odczuwa, zabiega zaś chyba o względy swych rabinicznych przyjaciół.  
10 marca 2018, 11:17
Jeżeli artykuł o.Żmudzińskiego nazywasz humorystycznym to Twój komntarz mozna jedynie nazwać dramatem.
Z
zbyszeks
10 marca 2018, 09:50
Wydaje mi się, że tym razej ojciec się myli. To nieprawda, że Bóg stał się Żydem, natomiast to prawda, że narodził sie w narodzie żydowskim. Pan Jezus dobitnie to przedstawia w przypowieści o dobrym Samarytaninie. Pokazuje tam, które więzi są prawdziwe i realne. Pokazuje, że nie są to więzi narodowe, nie są to więzi pochodzenia. Bliźnim poszkodowanego nie okazał się obcy innowierca. A nie ludzie, tej samej wiary i narodowości. Stąd bycie Żydem czy Polakiem, oznacza przede wszystkim podzielanie wartości i idei właściwych Żydom lub Polakom, a nie pochodzenie. Nauczanie Pana Jezusa było sprzeczne z przekonaniami i wartościami Żydów, mówił: "Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki." A ojciec wykłada, że on Żydem. Nonsens. Jego poglądy i nauka nie były żydowskie, choć się stamtąd wywodziły, dlatego właśnie nie mogli tego słuchać i dlatego go zabili. Chrześcijaństwo przyniosło zmianę perspektywy, Ci co nie z żądzy ciała, woli ojca, ale z ducha się narodzili. Ociec wydaje się patrzeć oczami Żyda, rozumować jego kategoriami, dlatego właśnie to pochodzenie i "ród" (narodowość) ma w tekście ojca tak istotne znaczenie. Nie, ród Izaaka, nie jest już narodem wybranym. "Nie ma już Żyda ani Greka, (...) wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie". Stara perspektywa jednak odżywa, na nowo zaczyna dzielenie, by wybrani mogli być wybrani, bo tak powiada pismo wybranych. Wbrew Samarytaninowi co pomógł napadniętemu, wbrew listowi Apostoła Narodów, wbrew,