Dlaczego "Rzeczpospolita" publikuje bzdury o Papieżu?

Dlaczego "Rzeczpospolita" publikuje bzdury o Papieżu?
(fot. © Mazur/catholicnews.org.uk)

"Rzeczpospolita" - według mojej oceny - jest gazetą, która broni wartości chrześcijańskich. I właśnie dlatego nie rozumiem, dlaczego w takim dzienniku pojawia się tekst o znamiennym tytule: "Czy Franciszek na pewno jest papieżem?".

Gdy diabeł przyszedł do Ewy - nie kusił jej wprost do zła. Odpowiednimi pytaniami zasiał w jej sercu wątpliwość, która pierwszych ludzi doprowadziła do upadku. Metody złego ducha nie zmieniły się w XXI wieku. Jest taki rodzaj mówienia i pisania, który wprost nie głosi złych tez, ale poprzez odpowiednio postawione pytania sprawia, że odbiorca wpada w wątpliwości, które go osłabiają.

W piątkowym numerze "Rzeczpospolitej" (w rubryce EX LIBRIS; str. 2) ukazało się krótkie omówienie książki Antoniego Socci zatytułowanej "Czy to naprawdę Franciszek?". Pani Redaktor Beata Zubowicz zaczyna swoje omówienie od apologii Socciego, próbując wykazać, że jest on autorem poważnym.

DEON.PL POLECA

Po przedstawieniu autora przechodzi do czegoś, o czym wspomniałem na początku tego tekstu. Wyciąga z książki kilka tez, które obraca w pytania. Nie stawia żadnej jednoznacznej tezy. Jednak już po chwili można się zorientować, że są poważne wątpliwości co do tego, czy Papież Franciszek naprawdę jest papieżem. Omawiając książkę Socciego, Beata Zubowicz podpiera się innym znanym nazwiskiem - Vittorio Messoriego. Pytanie kim w takim razie jest?

"Rzeczpospolita" - według mojej oceny - jest gazetą, która broni wartości chrześcijańskich, często w ostrych nawet polemikach staje po stronie Kościoła. I właśnie dlatego nie rozumiem, dlaczego w takim dzienniku pojawia się tekst o znamiennym tytule: "Czy Franciszek na pewno jest papieżem?".

Jasne, że tego typu teksty można przemilczeć, można udawać, że się nie ukazały. Jednakże stawianie takich pytań, zaraz po Synodzie, podczas którego pojawiło się wiele krytycznych głosów na temat Papieża - również ze środka Kościoła, nie wyłączając z tego duchowieństwa - może prowadzić do próby celowego obniżania autorytetu Papieża Franciszka.

Tekst jest skonstruowany podobnie do tego, co widzimy na początku Księgi Rodzaju. Nic wprost, nikt nikogo nie obraża. A jednak zostaje spory niesmak. W lipcu przyszłego roku Franciszek będzie obecny na ŚDM w Krakowie w Polsce. Czy "Rzeczpospolita" napisze wtedy tekst o tym, że może jednak nie przyjechał do nas Papież?

Grzegorz Kramer SJ - duszpasterz powołań Prowincji Polski Południowej TJ, współtwórca projektu Banita. Na jego blogu znajdziesz codzienne rozważania do Ewangelii

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego "Rzeczpospolita" publikuje bzdury o Papieżu?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.